Danielo - odzież kolarska

Tour de France 2021. Policja przeszukała hotel Bahrain Victorious

Bahrain Victorious

Francuska policja przeszukała hotel zespołu Bahrain Victorious w Pau, w którym zespół przebywał przed 18. etapem Tour de France.

Portal “Cyclingnews” podał, że hotel i autobus zespołu przeszukano we środę wieczorem, 14 lipca. Ekipa w rozmowie z brytyjskim serwisem potwierdziła, że nikt nie został aresztowany i że przystąpi do 18. etapu.

Komunikat wystosowany na stronie zespołu we czwartek rano potwierdza, że nalot miał miejsce, ale nie podaje szczegółów. Biorący udział w operacji policjanci oprócz przeszukania mieli interesować się plikami z danymi treningowymi zawodników.

W ramach śledztwa przeszukano pokoje zawodników. Ekipa nie znała powodów, jakimi kierowali się śledczy, ale została poproszona o udostępnienie plików treningowych. Te zostały zebrane i przedstawione policjantom

– czytamy w oświadczeniu.

Nie otrzymaliśmy nakazu, który moglibyśmy przeczytać, ale ekipa spełniła wszystkie prośby oficerów policji

– tłumaczył Vladimir Miholjević, dyrektor techniczny ekipy.

Gazeta “Sud Ouest” poinformowała, że działania policji zaplanowała Agencja ds. walki z atakami na środowisko i zdrowie publiczne (OCLAESP) z Marsylii. Ta sama agencja w 2020 roku wszczęła postępowanie przygotowawcze w sprawie podejrzenia stosowania dopingu w Arkea-Samsic. We wrześniu 2020 roku żandarmi przeszukali hotel francuskiej ekipy i rozmawiali m.in. z Nairo Quintaną, Dayerem Quintaną, Winnerem Anaconą oraz lekarzem ekipy i masażystą. Sprawa szybko ucichła i nie jest jasne, czy nadal jest w toku.

Bahrain Victorious w tym sezonie na koncie ma m.in. 2. miejsce Damiano Caruso w Giro d’Italia i dwa etapy włoskiego Grand Touru, trzy etapy Criterium du Dauphine, w tym dwa górskie, wygrane niespodziewanie przez Marka Paduna. W ostatnich tygodniach etapy Tour de France wygrali Matej Mohoric oraz Dylan Teuns, obaj po ucieczkach. Najwyżej sklasyfikowany zawodnik ekipy, Pello Bilbao, zajmuje po 17. etapach 10. miejsce, a Wout Poels walczy o koszulkę najlepszego górala.

Tło nalotu

Członkowie ekipy Bahrain Victorious już wcześniej znajdowali się w kręgu zainteresowań organizacji zajmujących się walką z dopingiem.

Według raportów francuskich mediów, szef zespołu, Milan Erzen, miał znaleźć się pod lupą Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) już w 2015 roku. Jego osobą Kolarska Fundacja Antydopingowa (CADF) interesować się miała również w 2019 roku w związku z aferą dopingową Aderlass.

W wyniku śledztwa w tej sprawie, UCI nałożyła kary za złamanie przepisów antydopingowych m.in. na Kristijana Korena i Boruta Bozica. Koren w 2019 jeździł w zespole wtedy znanym jako Bahrain-Merida, Bozic pracował w nim jako dyrektor sportowy. Obaj na bakier z przepisami dopingowymi mieli być w latach 2011-12.

Miesiąc temu francuski “Le Parisien” opublikował za to wypowiedzi dwóch osób, w tym szefa jednej z ekip, którzy wyrażali wątpliwości co do wiarygodności zespołu. Dwójka pozostała anonimowa i nie przedstawiła dowodów, ale wyraziła zaniepokojenie wynikami kolarzy Bahrain Victorious. Erzen publicznie bronił zespołu, w rozmowie z “Cyclingnews” zapewniając, że grupa pracuje zgodnie z przepisami.