Wiadomości

Tour de France 2021. Kwiatkowski: “jest dobry powód, dla którego w F1 są kwalifikacje”

Michał Kwiatkowski odniósł się do kwestii bezpieczeństwa i trasy pierwszych etapów Tour de France, na których kraksy zdziesiątkowały peleton. Trzeci etap skończył się kilkoma poważnymi wypadkami, a poszkodowani zawodnicy do szpitala trafiali jak z pola bitwy, a nie z imprezy sportowej.

Polak, który przejechał etap bezpiecznie i znakomicie przeprowadził lidera swojego zespołu, Richarda Carapaza, przez chaos ostatnich kilometrów, po etapie był jednym z zawodników, którzy zabrali głos w kwestii kraks na trasie Tour de France.

Te zebrały spore żniwo: na 37. kilometrze z wyścigu wyleciał Robert Gesink, 10 kilometrów przed metą na poboczu wylądował Primoz Roglic, a na ostatnich kilometrach doszło do kolejnych incydentów, w tym kraksy na wąskiej drodze, 5 kilometrów przed metą, gdzie wstrząśnienia mózgu i złamania obojczyka doznał Jack Haig, a liczni kolarze skończyli w rowie i na asfalcie. Finisz z małej grupki też skończył się kraksą: Caleb Ewan i Peter Sagan walczyli pozycję tak zacięcie, że obaj upadli. Kraksa przy takiej prędkości dla Ewana skończyła się złamanym obojczykiem, dla Sagana raną nogi.

Jest dobry powód, dla którego w F1 są kwalifikacje. Co stanie się w pierwszym zakręcie, jeśli wszyscy mogą wystartować z pole position? Sukces na Tourze potrafi zmienić życie sportowca… a my pozwalamy 184 kolarzom walczyć o etapy i koszulki już pierwszego dnia, dobrze wiedząc, że szosa ma 8 metrów szerokości

– napisał na Twitterze Kwiatkowski, etapy w Bretanii porównując do rosyjskiej ruletki.

Drogi w Bretanii miejscami były znacznie węższe. Układ trasy czwartego etapu za pomocą mediów społecznościowych skrytykowali licznie kolarze jadący w wyścigu.

Ten, kto zaprojektował trasę tego etapu, powinien przejechać te kręte odcinki na szerokiej na 5 metrów szosie ze 180 kolarzami wyciskającymi z siebie wszystkie siły. Tak, to kolarze jadą w wyścigu, ale kolarze prosili wcześniej o zatrzymanie czasu na 5 kilometrów przed metą. Nie otrzymaliśmy na to zgody

– napisał Andre Greipel.

Na Twitterze sekundował mu jego rodak, Simon Geschke (Cofidis).

Zabawne, pozycja super-tuck i opieranie przedramion na kierownicy zostały zabronione ze względów bezpieczeństwa, a jednocześnie dostajemy takie finisze na Tour de France

– podsumował.

Włoch Jacopo Guarnieri (Groupama-FDJ) po etapie swoją opinię wyraził w mało parlamentarnym języku i jeszcze krócej.

Walić to

– napisał na Twitterze.

Finał etapu do Pontivy prowadził lokalnymi drogami, na ostatnich 4 kilometrach dość krętymi. Kolarze pokonywali pięć zakrętów sporo łuków, w tym ostatni na 150 metrów przed metą. Tim Declercq (Deceninck-Quick-Step) powiedział stacji “Sporza”, że kolarze prosili o zatrzymanie czasów do klasyfikacji generalnej na 8 kilometrów przed metą 183-kilometrowego odcinka i rozegranie finału bez martwienia się o mieszanie się na czele peletonu sprinterów i ekip myślących o klasyfikacji generalnej. Wersję tę potwierdzili Philippe Gilbert (Lotto Soudal) i Jacopo Guarnieri (Groupama-FDJ): Belg precyzował, że kolarze chcieli neutralizacji na 5 kilometrów przed metą.

Według Gilberta, prośba przedstawicieli ekip i Związku Kolarzy Zawodowych (CPA) została zaakceptowana przez ASO, organizatora wyścigu, ale odrzucona przez komisję sędziowską. Każda z ekip chciała zatem bezpiecznie dojechać do ostatnich 3 kilometrów, w obrębie których ewentualne kraksy lub defekty nie kończą się dużymi stratami, gdyż poszkodowanym zaliczany jest czas grupy, w której znajdowali się w momencie incydentu.

Wiedzieliśmy, że tak będzie na tych wąskich drogach. Kolarz nie musi nic złego zrobić, wystarczą wysepki i peleton jadący z prędkością 60 km/h. Pierwsze etapy wyścigu powinny rozgrywać się na szerokich szosach, aby uniknąć tego typu sytuacji, bo mamy tu straszną nerwówkę. Trzeba wypracować jakieś rozwiązanie, czas peletonu liczyć wcześniej, 10 kilometrów przed metą, aby trochę uspokoić peleton i przerzedzić peleton

– sugerował Tom Steels, dyrektor sportowy Deceuninck-Quick-Step.

Zastrzeżenia do układu trasy wyznaczonej przez organizatorów miał za to były kolarz, obecnie komentator, Robbie McEwen. Australijczyk, który w czasie kariery leżał w niejednej kraksie, na Twitterze nie przebierał w słowach.

Nie jest przyjemnością komentowanie etapu wyścigu, w którym dochodzi do tylu kraks i tylu paskudnych kontuzji, w którym strzaskane zostają nadzieje i z którego kolarze się wycofują. Nieodpowiedzialne zaprojektowanie trasy, kompletny brak poszanowania dla bezpieczeństwa i zawodników

– ocenił.

Redakcja rowery.org

Zobacz komentarze

  • Trasa etapu na końcówce wąska niebezpieczna, kręta, to nie podlega dyskusji ale ten komentarz o kwalifikacjach do F1 coś od czapy, idąc tym tokiem myślenia po co Kwiato robił tłok kilometr przed metą jeśli i tak nie jest sprinterem (?) po drugiej wielu starszych kolarzy opowiadało nieraz że peleton dziś nie ma zasad i szczególnie na końcówkach etapów jest brutalna walka. Wystarczy obejrzeć zapisy z kamer na rowerach. Uderzenia barkiem ramieniem łokciem głową idą jeden za drugim non stop. Przesunięcie strefy bezpieczeństwa z 3 na 5 czy 10 km spowodują tylko że nawalanka i jazda na maksa będą odbywać się wcześniej.

  • Kwiato doprowadził bezpiecznie Ryska z osiemnastego na trzecie miejsce w generalce i umiejętnie się wycofał na 700m przed meta

  • Nie sądzę, aby problem można było rozwiązać przepisami. Kolarze chcą reakcji UCI, a tak naprawdę odpowiedzialny za trasę jest organizator. Ani organizator, ani UCI nie mają środków, żeby dokonywać inspekcji tras przed wyścigami. Może jeszcze na poziomie WT by to przeszło, ale niżej nie ma kto i nie ma za co tego zrobić. Zostaje zdrowy rozsądek, którego czasem brakuje każdej ze stron.

  • Przesunięcie tej strefy ma sens bo walka pociągów sprinterskich w mniejszym stopniu będzie mieszać się z walką o pozycję na czele drużyn prowadzących lidera na generalkę.

  • Też tak uważam. To chyba oczywiste.
    Dodatkowo jeśli istnieje duże prawdopodobieństwo finiszu z peletonu to można zrobić końcówkę z szerszą drogą, mniejszą liczbą infrastruktury drogowej i zakrętów.
    Pomysł Kwiato tłumaczy tym, że po prologu żółta (i na dobrą sprawę biała) koszulka jest ustawiona, ale czy zmniejszyłoby to ilość chętnych drużyn do sprintu na drugim etapie? Mniejsze ciśnienie? Nie sądzę. Równie dobrze można by zrezygnować z bonifikat sekundowych na etapach.

  • "Ani organizator, ani UCI nie mają środków, żeby dokonywać inspekcji tras przed wyścigami" - a co masz na myśli pisząc o inspekcji trasy?

  • Wycofanie z wyścigu Gesinka nastąpiło przez upadek Thomasa na prostej drodze na początku etapu, to już wtedy walczyli żarliwie o najlepsze miejsce na mecie? Kolarze są zbyt pewni swoich umiejętności taki Bernal bawiący się ściąganiem kurtki na Giro albo zachowują się jak bandyci w peletonie, bo trzeba wygrać etap. Wystarczyło by ekipy górali i czasowcy zluzowali po pierwszej kraksie w końcówce i poczekali na Lopeza, a tak zrobili gonitwę w sprawie odstawienia Kolumbijczyka od walki o generalkę przez co potem Roglić wyleciał z trasy. Organizator jest winny z powodu wąskiej trasy, ale sami dyrektorzy i kolarze nie mają rozumu by zwolnić?

  • @Martyna Maria Kobylińska

    No nie wiem, może przejechanie całego odcinka żeby sprawdzić czy droga jest bezpieczna?

  • Panie i Panowie, przede wszystkim to zobaczcie jak ci kolarze teraz jeżdżą - od lewej do prawej, bujają sie na tych rowerach jak młodziki, dziobią itp itd!.
    Porównajcie jak peleton jeżdził w latach nawet jeszcze w latach 90 tych.
    Każdy jak po sznurku, jak któryś bujnął ro od razu dostawal reprymende od starych
    Żal na to patrzeć!
    Od mlodzika uczono nas jak nie jeździć w grupie.
    Rozumiem presje i walke o pozycje, ale nie w takim stylu!

  • Człowiek płaci abonament, ogląda reklamy, wykupuje abo na player bo kocha kolarstwo a ten miernota bez ambicji robi sobie spacer na czasówce,rozumie wszystko , zadania itp, ale zapomniałeś Kwiato o swoich kibicach - miernoto obudź się w końcu.

Recent Posts

Kooij zdał sprinterską maturę | Jackowiak wygrał we Włoszech | Vollering zdobyła Itzulię

Olav Kooij z pierwszym etapem Grand Touru. Jan Jackowiak wygrał we Włoszech. Demi Vollering wygrała wyścig Itzulia Women. Wiadomości i…

12 maja 2024, 20:28

Giro d’Italia 2024: etap 10 – przekroje/mapki

Zapowiedź 10. etapu Giro d’Italia 2024. 14 maja (wtorek): Pompeje – Cusano Mutri (142 km ⭐️⭐️⭐️).

12 maja 2024, 18:55

Giro d’Italia 2024: etap 9. Olav Kooij wygrał zwariowany etap

Olav Kooij triumfował w Neapolu, na mecie dziewiątego etapu Giro d’Italia, kończącego pierwszy tydzień zmagań we włoskim Grand Tourze. Drugi…

12 maja 2024, 17:14

Kolejny sukces Bredewold w Ituzlia Women | Majka pomocnikiem dnia na Prati di Tivo

"Majka wykonał świetną robotę", mówi po zwycięstwie na Prati di Tivo Tadej Pogacar. Mischa Bredewold znowu najlepsza w Itzulia Women.…

11 maja 2024, 18:22

Giro d’Italia 2024: etap 9 – przekroje/mapki

Zapowiedź 9. etapu Giro d’Italia 2024. 12 maja (niedziela): Avezzano – Neapol (214 km ⭐️⭐️⭐️).

11 maja 2024, 18:05

Giro d’Italia 2024: etap 8. Tadej Pogacar po rozprowadzeniu Rafała Majki

Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) po wspinaczce do stacji narciarskiej Prati di Tivo triumfował na ósmym etapie Giro d’Italia.

11 maja 2024, 16:54