Wiadomości

Giro d’Italia 2021. Vincenzo Nibali: “jazda w korbach nie sprawia mi problemu”

Vincenzo Nibali staje na starcie Giro d’Italia bez usztywniacza na nadgarstku i, oficjalnie, bez planu na trzytygodniowe zmagania.

36-latek po raz kolejny zimę i wiosnę poświęcił przygotowaniom do Giro d’Italia. Przed rokiem do mety dojechał siódmy, a na górskich etapach nie był w stanie nawiązać walki z młodszymi rywalami. W tym roku, w barwach Trek-Segafredo, zapowiedzi jego startu pozbawione były narracji walki o podium czy zwycięstwo, tym bardziej, że w programie Sycylijczyka znajduje się Tour de France oraz Igrzyska Olimpijskie w Tokio.

Plany skomplikowała kraksa na treningu, w połowie kwietnia, w której Włoch doznał złożonego złamania kości promieniowej przy prawym nadgarstku. Nibali rozpoczął wyścig z czasem, poddając się zabiegowi osteosyntezy i po krótkim odpoczynku wznawiając treningi ze specjalnym usztywniaczem. Lider Trek-Segafredo wznowił treningi zaledwie w ubiegłym tygodniu, ale nie narzekał na ból nadgarstka po intensywnych ćwiczeniach.

Po pierwszym treningu na rowerze wiedziałem, że mogę to zrobić [wystartować w Giro]. Czasami odczuwam ból, ale są dni, w których w ogóle nie boli. Od kraksy minęły trzy tygodnie, z dnia na dzień jest lepiej. Czas rekonwalescencji został przyspieszony i jestem wdzięczny osobom, które nad tym pracowały. Pierwszy tydzień pokaże co dalej

– ocenił podczas konferencji prasowej przed startem.

Jeśli mam być szczery, nie wiem, w jakiej formie jestem. Dla mnie ważne było, aby stanąć na starcie Gro. Udało mi się i z tego jestem bardzo zadowolony. Przez 10 dni po upadku nie siedziałem na rowerze. Nie będę snuł tutaj wielkich planów: zobaczymy co przyniesie wyścig

– zapowiedział.

Kliknij na obrazek, aby posłuchaj podcastu #MisjaGiro. Jesteśmy na Soundcloud i Youtube.

Zespół Trek-Segafredo na trasie włoskiego wyścigu swoim najlepszym kolarzom da możliwość walki o etapowe zwycięstwa. Nibali nie wie, na co będzie go stać, natomiast na górskie etapy ostrzą sobie zęby Bauke Mollema i Giulio Ciccone. Holender i Włoch zadeklarowali jednak, że jeśli Nibali włączy się do walki z najlepszymi, pracowali będą na jego korzyść.

Giro d’Italia stanowi ważny punkt sezonu dla amerykańskiej ekipy, której jednym z dwóch tytularnych sponsorów jest włoski producent kawy Segafredo. Aby swojemu najważniejszemu zawodnikowi ułatwić poruszanie się w peletonie, zespół przedsięwziął specjalne środki ostrożności.

Wypróbowaliśmy różne rozwiązania, np. miękkie owijki na kierownicę, zmniejszone ciśnienie w oponach, na początku używaliśmy usztywniacza. Teraz noszę już tylko taśmy

– wyliczał Nibali.

Jazda w korbach nie sprawia mi kłopotów, wstrząsy kierownicy też nie są problemem. Gorzej może być, jeśli wjadę w jakąś dziurę w drodze, ale drogi we Włoszech są raczej w porządku. Mam po prostu nadzieję, że z dnia na dzień będę się czuł coraz lepiej.

Paweł Gadzała

Recent Posts

Vollering z wiatrem | Pogacar po marzenie | Wynik kariery Markus | Tro-Bro Leon dla De Lie

Pogacar przywdział maglia rosa. Vollering wykorzystała wiatr, by wygrać Vueltę. De Lie wygrał Tro-Bro Leon. Oto wiadomości i wyniki z…

5 maja 2024, 19:54

Giro d’Italia 2024: etap 3 – przekroje/mapki

Zapowiedź 3. etapu Giro d’Italia 2024. 6 maja (poniedziałek): Novara – Fossano (166 km ⭐️⭐️).

5 maja 2024, 18:20

Giro d’Italia 2023: etap 2. Triumf Tadeja Pogacara na Oropie

Słoweniec Tadej Pogacar po podjeździe do Santuario della Madonna Nera di Oropa sięgnął po zwycięstwo w drugim dniu Giro d’Italia.

5 maja 2024, 17:25

La Vuelta Femenina 2024: etap 8. Podwójny triumf Demi Vollering

Holenderka Demi Vollering zwyciężyła na ostatnim etapie La Vuelta Femenina. Pieczętując tym swój triumf w klasyfikacji generalnej wyścigu.

5 maja 2024, 13:58

Podia Lach i Pikulik | Bęben najlepszy w Grudziądzu | Narvaez nie dał się Pogacarowi

Polskie kolarstwo jest kobietą. Narvaez popsuł plany Pogacara. Tiberi podpisał nowy kontrakt. Wiadomości i wyniki z 4 maja.

4 maja 2024, 21:16

Giro d’Italia 2024. Pogacar wiedział, że Narvaeza może nie ograć

Tadej Pogacar chciał wygrać już na otwarcie Giro d'Italia. Słoweniec w finale wiedział jednak, że pokonanie Jhonatana Narvaeza może być…

4 maja 2024, 19:00