Itzulia Basque Country 2021. Woods i Kelderman leczą rany

Michael Woods (Israel Start-Up Nation) i Wilco Kelderman (Bora-hansgrohe) nie ukończyli wyścigu Itzulia Basque Country.

Dwójka upadła w finale trzeciego etapu, na wąskim dojeździe do wspinaczki pod Ermualde.

Izraelski zespół potwierdził wycofanie Woodsa ze względu na obrażenia ramienia i dłoni. Kanadyjczyk ma odpocząć i wrócić na ardeńskie klasyki, które tej wiosny są jego celem. Kluczowym startem sezonu pozostają Igrzyska Olimpijskie w Tokio.

Jestem zawiedziony. Byłem i jestem w dobrej formie, ale muszę wziąć pod uwagę plany na sezon. Moim celem są ardeńskie klasyki, nie chcę pogorszyć sytuacji. Koledzy pracowali na mnie bardzo dobrze i położyli fundamenty pod dobry wynik. Bardzo chciałem wykończyć ich pracę, ale na wyścigach czasem ma się pecha. Jeszcze się odkuję

– powiedział 34-latek.

Grupa Bora-hansgrohe potwierdziła wycofanie Keldermana, ale ani zespół, ani zawodnik nie informowali o stanie zdrowia bądź obrażeniach. Kelderman, który w styczniu ucierpiał w wypadku na treningu i odpoczywał po wstrząśnieniu mózgu i złamaniu jednego z kręgów kręgosłupa, w pierwszym starcie sezonu wywalczył 5. miejsce w Volta a Catalunya, a w Kraju Basków liczył na kolejny dobry wynik na drodze ku lipcowemu Tour de France.