Danielo - odzież kolarska

Nie tylko Strade Bianche. Wout van Aert chce wygrać etapówkę WorldTour

Wout van Aert zamierza powalczyć o zwycięstwo w Tirreno-Adriatico (10-16 marca).

Belg, który dotychczas starty w klasykach łączył z pomocą kolegom na trasach Tour de France, chciałby przejść do realizacji nowych wyzwań, takich jak wygrywanie wyścigów tygodniowych. O tych nieśmiało wspomniał przed sezonem belgijskim mediom.

Naszym celem jest wygranie wyścigu przez Wouta. Na trasie jest kilka etapów, które może wygrać. Nie tylko dlatego, że jest wszechstronnym kolarzem, ale dlatego, że na każdym finiszu czekają bonifikaty

– powiedział dyrektor sportowy ekipy Arthur van Dongen, przedstawiając skład na worldtourową etapówkę.

Największym wyzwaniem dla trzykrotnego mistrza świata w przełajach będzie czwarty etap, który zakończy się na pojeździe Prati di Tivo (14,4 km; 7,2%). Teoretycznie lepsi wspinacze, tacy jak Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) czy Egan Bernal (Ineos Grenadiers), powinni poradzić sobie lepiej od Belga, aczkolwiek ten w ubiegłym roku pełnił rolę super-pomocnika podczas Tour de France i górskie etapy pokonywał lepiej niż spora grupa górali. Pozostałe odcinki przygotowane przez organizatorów powinny odpowiadać Belgowi, podobnie jak liczne możliwości zdobycia bonifikaty.

Van Aert w sobotę sezon zacznie na trasie Strade Bianche, a na jego celowniku w marcu znajduje się też obrona tytułu w Mediolan-San Remo. Na ten moment trudno ocenić dyspozycję kolarza z Herentals, który do sezonu przygotowywał się na Teneryfie. Choć sesje treningowe zamieszczane na Stravie zwiastują dobrą formę, to dopiero pierwsze straty powiedzą nam, w którym miejscu Belg się znajduje.