Marc Hirschi pod koniec zeszłego roku niespodziewanie podpisał kontrakt z UAE Team Emirates, mimo że obowiązywała go jeszcze umowa z Sunweb/DSM. W dalszym ciągu nie wiadomo, dlaczego utalentowany Szwajcar zdecydował się zmienić barwy. Prawdopodobnie poszło o pieniądze.
Taka informacja pojawiła się na łamach „L’Equipe”. W swoim drugim sezonie w stajni Iwana Spekenbrinka zwycięzca zeszłorocznego Fleche Wallonne i trzeci zawodnik mistrzostw świata miał zarobić 70 tys. euro. 24-latek chciał więcej. Teraz jego apanaże w „pustynnym” zespole sięgać mają miliona euro.
Oficjalnie kontrakt eksplozywnego kolarza został rozwiązany na życzenie Sunweb/DSM. Cały czas krążą plotka, jakoby Hirschi miał się czuć w swojej eks-ekipie niezrozumiany, a do jego sportowych osiągnięć rzekomo podchodzono z dystansem.
Kolegami Hirschiego w UAE Team Emirates będą m.in. aktualny triumfator Tour de France Tadej Pogacar i Rafał Majka.
Karol
31 stycznia 2021, 16:59 o 16:59
“Drobna” różnica zarabiać bańkę a 70k rocznie.
Konrad
31 stycznia 2021, 17:26 o 17:26
Czy może ktoś wie/podejrzewa ile na kontrakcie ma Rafał? W końcu UAE po ineosach są najbogatsi.