Poels, Teuns, Haig przez klasyki ku Tokio

Holender Wout Poels, Belg Dylan Teuns oraz Australijczyk Jack Haig postawią na ardeński tryptyk na drodze przygotowań do Igrzysk Olimpijskich w Tokio (2021).

Trójka reprezentuje zespół Bahrain Victorious i w jego barwach powalczy o wyniki, które pozwolą im przekonać selekcjonerów kadr narodowych do wybrania ich na rozgrywane w lipcu Igrzyska.

Poels poprzednio startował już w Igrzyskach w Rio de Janeiro (2016), ale wyścigu ze startu wspólnego nie ukończył. Zwycięzca Liege-Bastogne-Liege (2016) w sezonie 2020 zajął 6. miejsce w Vuelta a Espana i liczy na to, że, mimo 33 wiosen na karku, na górskiej trasie w Japonii uda mu się włączyć do walki o medale.

Bardzo chciałbym pojechać. Myślę, że po dobrym bloku ścigania w Ardenach będę miał dobrą szansę by pojechać. Trasa bardzo mi odpowiada, doświadczyłem już ścigania na olimpijskiej trasie, było to bardzo miłe

– zapowiedział.

Haig, który kolegów pozna na obozie treningowym, a następnie na trasie Volta a la Comunitat Valenciana, ma podobny plan. 27-latek od 2015 roku ścigał się w Mitchelton-Scott i stopniowo otrzymywał więcej możliwości walki na własny rachunek. W 2017 roku wygrał etap Tour de Pologne, rok później stanął na podium Tour of Utah, a w 2019 finiszował 4. w Paryż-Nicea. Przed rokiem zapisał 2. miejsca w Volta a la Comunitat Valenciana i Vuelta a Andalucia oraz 6. lokatę w Il Lombardia.

Klasyki ardeńskie będą decydowały o powołaniach. Igrzyska to dla mnie spory cel, to najpewniej moja jedyna szansa w karierze

– tłumaczył Australijczyk, mając świadomość, że zaplanowane na 2024 rok Igrzyska w Paryżu nie będą mu odpowiadały.

Dla zespołu Bahrain Victorious mocną kartą w wyścigach klasycznych powinien być również Dylan Teuns. Belg sezon klasyków skomplikuje sobie startem w Ronde van Vlaanderen, wyścigiem, który jesienią 2020 roku zakończył na 11. miejscu.

Zaskoczyłem się podczas pierwszej partii “Flandrii” w tamtym roku. Celem wiosennych klasyków będzie dla mnie Liege-Bastogne-Liege. Igrzyska rozegrane zostaną z kolei na trasie, która mi odpowiada, ale to pierwsza część sezonu będzie kluczowa, by znaleźć się w kadrze

– zaznaczył.

Bahrain Victorious w Mediolan-San Remo, Amstel Gold Race, Liege-Bastogne-Liege i Strade Bianche będzie chciał dać szansę Matejowi Mohoricowi, który w pozostałych startach skupi się na pomocy liderom na trasach Grand Tourów.