Arnaud Demare zakończył pierwszy tydzień Giro d’Italia w cyklamenowej koszulce. Drugi Peter Sagan traci do niego 57 punktów. Gdzie punktowali dotychczas, gdzie mogą zaskoczyć rywala w kolejnych dniach?
W Giro d’Italia walka idzie o maglia rosa, koszulkę różową, którą w Mediolanie przywdziać ma zwycięzca wyścigu. Po pierwszym tygodniu sprawa jest nadal niezwykle otwarta, nieco bardziej niż w toczącej się przez pierwsze dziewięć dni walce o triumf w klasyfikacji punktowej. Rywalizacja sprinterów pozostaje nieco w cieniu udanych ucieczek i ciułania sekund w klasyfikacji generalnej, zwłaszcza, że pierwszy płaski etap rozegrano dopiero siódmego dnia, ale jej gwiazdą jest bez wątpienia Arnaud Demare.
Mistrz Francji rozpoczął dobrą passę od zwycięstwa na 4. odcinku, zwycięstwa, o którym zadecydowały minimetry. Na fali pierwszego sukcesu Demare w świetnym stylu zgarnął kolejne dwa etapy: pagórkowaty do Matery (tego dnia przejął prowadzenie w klasyfikacji punktowej) i wietrzny do Brindisi. Mimo kilku drobnych błędów, pociąg Groupama-FDJ wygląda na bardzo dobrze zorganizowany.
Zrobiliśmy już wiele, ale nie chcemy na tym poprzestać. Celem numer 1 pozostają kolejne etapowe zwycięstwa. Oczywiście z tyłu głowy mam cyklamenową koszulkę
– powiedział dyrektor sportowy Sebastien Joly.
Do zwycięstwa w klasyfikacji punktowej aspiruje także Peter Sagan (Bora-hansgrohe). Były mistrz świata cały czas nie może doszukać się pierwszego zwycięstwa w tym sezonie. Trzykrotnie meldował się na 2. miejscu, ale do zwycięstwa zawsze czegoś brakuje. Słowak traci do Demare’a 57 punktów i w przyszłym tygodniu powinien zaatakować na jednym z pagórkowatych etapów.
Zwycięstwo Petera [Sagana] jest na wyciągnięcie ręki. Walka o maglia ciclamino jeszcze się nie skończyła
– mówił Jens Zemke, dyrektor sportowy niemieckiej ekipy.
Michael Matthews (Team Sunweb) musi działać na własną rękę. “Bling” wywalczył dwa etapowe podia, ale bez odpowiedniego wsparcie może wyjechać z Włoch bez zwycięstwa. Jego zespół skupia się na klasyfikacji generalnej, gdzie wysoko stoją akcję Wilco Keldermana i Jaia Hindleya.
Na tę chwilę zawodzą Fernando Gaviria (UAE-Team Emirates) i Elia Viviani (Cofidis). Obydwaj nie potrafią nawiązać do formy, którą prezentowali w Deceuninck-Quick-Step, a przecież jeszcze w 2018 roku byli najlepszymi sprinterami globu. Pozostały im jeszcze maksymalnie 3 szanse na przełamanie, ale do jednej z nich trzeba przebrnąć przez górskie etapy.
Ze złamaną kością łódeczkowatą ściganie zakończył Amerykanin Sean Bennett (EF Pro Cycling). Wycofał się także Rudy Barbier (Israel Start-Up Nation), który nie wytrzymał trudów wyścigu.
W przyszłym tygodniu organizatorzy zaplanowali dwa sprinterskie etapy.
W środę, 14 października, kolarze wystartują z Porto Sant’Elpidio i udadzą się w kierunku popularnego kurortu letniego Rimini. Etap liczy 182 kilometry, w głównej mierze wzdłuż wybrzeża Morza Adriatyckiego, ale jest niemal całkowicie płaski (tylko jedna premia górska 4. kategorii). 500 metrów przed metą czeka podwójny, lewy zakręt.
W piątek, 16 października, peleton skieruje się z Cervi do Monselice. Zabawa rozpocznie się na ostatnich 30 kilometrach. Kolarze pokonają dwie premie górskie 4. kategorii Roccolo (4,1 km; śr. 8,3%, max. 20%) i Calaone (2,1 km; śr. 9,8%). Sagan powinien tutaj zaatakować Demare’a, ale jeśli chce myśleć o przejęciu koszulki, będzie musiał zacząć zdobyć więcej punktów na metach etapów.
Wygrane liczą się tu znacznie bardziej: w porównaniu do Tour de France organizatorzy Giro d’Italia zdecydowanie wyżej premiują mety od lotnych premii, na których do zdobycia jest stosunkowo niewiele punktów. O szczegółowej punktacji przeczytacie tutaj.
Poz. | Zawodnik | Punky | Mety | Lotne Premie |
---|---|---|---|---|
1. | Arnaud Demare | 167 | 150 | 17 |
2. | Peter Sagan | 110 | 96 | 14 |
3. | Michael Matthews | 87 | 80 | 7 |
4. | Filippo Ganna | 45 | 40 | 5 |
5. | Davide Ballerini | 40 | 40 | 0 |
6. | Andrea Vendrame | 31 | 31 | 0 |
7. | Alex Dowsett | 29 | 25 | 4 |
8. | João Almeida | 29 | 29 | 0 |
9. | Marco Frapporti | 28 | 0 | 28 |
10. | Ruben Guerreiro | 27 | 27 | 0 |
11. | Diego Ulissi | 27 | 25 | 2 |
12. | Matthew Holmes | 27 | 12 | 15 |
13. | Salvatore Puccio | 26 | 18 | 8 |
14. | Elia Viviani | 26 | 20 | 6 |
15. | Fabio Felline | 25 | 25 | 0 |
16. | Mikkel Bjerg | 24 | 23 | 1 |
17. | Davide Cimolai | 24 | 24 | 0 |
18. | Jonathan K. Caicedo | 23 | 15 | 8 |
19. | Mikkel F. Honore | 22 | 22 | 0 |
20. | Jonathan Castroviejo | 21 | 15 | 6 |
21. | Enrico Battaglin | 21 | 21 | 0 |
22. | Simon Pellaud | 20 | 0 | 20 |
23. | Mattia Bais | 20 | 0 | 20 |
24. | Wilco Kelderman | 18 | 18 | 0 |
25. | Patrick Konrad | 18 | 18 | 0 |
Marta Lach zawojowała Luksemburg. Olga Wankiewicz i Rafał Majka na podiach. Nowość dla zawodniczek hiszpańskiej Vuelty. Wiadomości i wyniki z…
Florian Lipowitz sensacyjne zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Tour de Romandie. Kim jest 23-letni Niemiec z Bora-hansgrohe?
Zespół LIdl-Trek wygrała jazdę drużynową na czas, otwierającą wyścig La Vuelta Femenina.
Dorian Godon (Decathlon AG2R La Mondiale) wygrał w Vernier na zakończenie wyścigu Tour de Romandie.
Marta Lach wygrała wyścig w Luksemburgu. Olga Wankiewicz na podium w Czechach. Wiadomości i wyniki z 27 kwietnia.
Richard Carapaz (EF Education-EasyPost) triumfował na mecie czwartego, królewskiego etapu Tour de Romandie.