Tour de France

Tour de France 2020. Egan Bernal wycofany

Egan Bernal (Ineos Grenadiers) wycofał się z wyścigu Tour de France i nie przystąpi do siedemnastego etapu.

Kolumbijczyk, ubiegłoroczny zwycięzca z Francji, jeszcze przed niedzielnym etapem z metą na Grand Colombier plasował się na podium klasyfikacji generalnej. Strata ponad siedmiu minut na górskim finiszu w Jurze, a także prawie jedenastu minut na wczorajszym etapie sprawiły jednak, że spadł na szesnaste miejsce w ogólnym rankingu, ze stratą 19 minut do Primoza Roglicia (Jumbo-Visma).

Taka sytuacja sprawiła, że ekipa Ineos Grenadiers zadecydowała o wycofaniu 23-latka z wyścigu. Bernal nie przystąpi do siedemnastego odcinka rywalizacji.

Egan jest prawdziwym mistrzem, który kocha się ścigać, ale jest również młody i ma przed sobą wiele Tourów. W związku z tym czujemy, że lepiej dla niego byłoby wycofanie się

‒ tłumaczył dyrektor grupy, sir Dave Brailsford.

Oczywiście nie chciałem aby mój Tour de France skończył się w taki sposób, ale zgadzam się, że w tych okolicznościach jest to właściwa decyzja. Mam największy szacunek dla tego wyścigu i nie mogę się doczekać powrotu w przyszłości

‒ powiedział Bernal.

Mikołaj Krok

Zobacz komentarze

  • Thibaut Pinot w ubiegłym roku płakał kiedy się wycofywał w tym roku jedzie już z ogromną stratą od 10 dni ale cały czas walczy. A tu Bernal strzela focha bo nie wygra wyścigu i nie jedzie. Wstyd dla Ineos.

  • Bernal od początku wyścigu ma problemy z kontuzją pleców. Teraz te problemy jeszcze się nasiliły i dlatego go wycofują. Plus jest taki, że Kwiato będzie miał wolna rękę.

  • Tak, Michał będzie mógł zostać za peletonem już we wczesnej fazie etapu. Zmarnował się w tym Ineos. Szkoda...

  • Pinot też ma cały czas problem z plecami, po tym jak leżał na pierwszym etapie. Zgadzam się z Adamem, że większy szacunek wzbudza we mnie postawa Francuza niż Kolumbijczyka.

  • Można się "odmarnować". Mnie bardziej martwi, że jest kolarzem zajeżdżonym na wcześniejszych TdF, gdzie często jeździł na ponad 100%, a rzadko zdarza się, aby kolarz zajeżdżony wracał do dawnej dyspozycji. Obym się mylił, bo mu kibicuję.

  • Ne tak dawno temu pisałem, że Ineos nastawiając się tylko i wyłącznie na generalkę popełnia błąd. Długo nie trzeba było czekać. Teraz zostali z ręką w nocniku. Moim zdanie ich występ to jedna wielka klapa. Czy ugrają etap, bardzo wątpliwe. Trzymam kciuki za Kwato może coś wyszarpie dla siebie.

  • Ciągle nie mogę się pozbyć wrażenia (już ponad rok) że wygrana Bernala w TdF 2019 to był swoisty "wypadek przy pracy".

Recent Posts

Red Bull oficjalnie sponsorem Bora-hansgrohe | Vollering poczuła ulgę

Red Bull oficjalnie z Bora-hansgrohe. Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości…

2 maja 2024, 21:07

Zapowiedź Giro d’Italia 2024

Giro d'Italia, czyli pierwszy Grand Tour w sezonie kolarskim. Trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa. Oto co czeka ich…

2 maja 2024, 19:30

La Vuelta Femenina 2024: etap 5. Zabójcze tempo Demi Vollering

Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…

2 maja 2024, 17:41

Plan i szczęście Faulkner | Włodarczyk wraca do ścigania | Buchmann rozczarowany

Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.

1 maja 2024, 20:27

La Vuelta Femenina 2024: etap 4. Kristen Faulkner po dniu na rantach

Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.

1 maja 2024, 17:32

Eschborn-Frankfurt 2024. Maxim van Gils wyczuł moment

Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.

1 maja 2024, 17:10