Wiadomości

Criterium du Dauphine 2020. Jumbo-Visma krytykuje, peleton niemrawo protestuje

Po kraksie Stevena Kruijswijka na czwartym etapie Criterium du Dauphine ekipa Jumbo-Visma zaczęła głośno mówić o zmianie sposobu sprawdzania zabezpieczeń tras wyścigów.

W kraksie na zjeździe z Col de Plan Bois, w sobotę, ucierpieli Emanuel Buchmann i Gregor Mühlberger (Bora-hansgrohe) oraz Steven Kruijswijk (Jumbo-Visma). 

Ten ostatni uszkodził ramię i nie jest jasne czy będzie mógł wystartować w Tour de France.

Po etapie w słowach nie przebierał kolega Kruijswijka z drużyny, Tom Dumoulin.

To blamaż, że ten zjazd znalazł się na trasie. Cały odcinek jest techniczny, ale pierwsze 2-3 kilometry były pełne szutru, wszędzie były wybrzuszenia, dziury, to wszystko na bardzo stromym zjeździe. I takie coś dają na trasę… Jest mi bardzo przykro, że Stevie musi jechać do domu przez takie coś. Jest w świetnej formie, mam nadzieję, że będzie w stanie wydobrzeć na Tour. Taki zjazd nie powinien się był tam znaleźć

– ocenił przed kamerami na mecie.

Jego szef, manager zespołu Richard Plugge, w rozmowie z telewizją “NOS”, stwierdził, że z prowadzonych przez niego rozmów wynika, że ekipy nie mają zaufania do Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) w kwestii kontroli tras.

Rozmawiałem o tym z innymi szefami ekip i wszyscy jesteśmy tego samego zdania: nie możemy dalej narażać naszych kolarzy na niebezpieczeństwo. Nie mamy już zaufania do kontroli przeprowadzanych przez UCI. To się musi zmienić

– zadeklarował.

Związek Kolarzy Zawodowych (CPA) poinformował natomiast w niedzielę, że peleton Criterium du Dauphine zaprotestował na piątym odcinku wyścigu. Niedzielna zmagania rozpoczynał zjazd, który cała grupa miała pokonać spokojnie, po uzgodnieniu, że odcinek ten będzie zneutralizowany. 

Akcja nie odbiła się większym echem, gdyż ta część etapu nie była transmitowana.

W związku z incydentami na trasach ostatnich wyścigów zawodnicy chcą stanowczo zaprotestować i poprosić organizatorów i UCI o przykładanie większej uwagi do ich bezpieczeństwa

– napisał Związek.

CPA zachęca UCI oraz wszystkich zaangażowanych do utworzenia okrągłego stołu i rozpoczęcia rewizji przepisów oraz wysłuchania opinii na temat zapobieganiu oraz sankcjom dla organizatorów. Celem jest tu ochrona zawodników i umożliwienie im wykonywania pracy w lepszym standardzie bezpieczeństwa

– czytamy dalej w komunikacie.

Paweł Gadzała

Recent Posts

La Vuelta Femenina 2024: etap 5. Zabójcze tempo Demi Vollering

Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…

2 maja 2024, 17:41

Plan i szczęście Faulkner | Włodarczyk wraca do ścigania | Buchmann rozczarowany

Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.

1 maja 2024, 20:27

La Vuelta Femenina 2024: etap 4. Kristen Faulkner po dniu na rantach

Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.

1 maja 2024, 17:32

Eschborn-Frankfurt 2024. Maxim van Gils wyczuł moment

Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.

1 maja 2024, 17:10

La Vuelta Femenina 2024: etap 3. Marianne Vos wykorzystała szansę

Marianne Vos (Visma | Lease a Bike) po finiszu z peletonu wygrała w trzecim dniu wyścigu La Vuelta Femenina.

30 kwietnia 2024, 19:44

Pogacar i Majka odliczają godziny do Giro d’Italia | Bouhanni żąda milionów

Rafał Majka pomoże Tadejowi Pogacarowi na Giro d'Italia. Nacer Bouhanni domaga się odszkodowania. Wiadomości z wtorku, 30 kwietnia.

30 kwietnia 2024, 16:41