Holender Dylan Groenewegen został wykluczony z wyścigu Tour de Pologne.
Kolarz Jumbo-Visma, który na finiszu pierwszego etapu w Katowicach zepchnął na barierki Fabio Jakobsena i spowodował olbrzymią kraksę, przez komisję sędziowską został zdyskwalifikowany.
Jury nie miało wątpliwości i holenderskiego sprintera do domu odesłało za “zmianę toru jazdy w sposób przeszkadzający lub zagrażający innemu zawodnikowi” i nakazali zapłatę 500 franków szwajcarskich kary.
Jakobsen po reanimacji na miejscu wypadku trafił do szpitala w Sosnowcu, gdzie lekarzom po kilku godzinach udało się ustabilizować jego stan zdrowia. Młody Holender wprowadzony został w śpiączkę farmakologiczną.
W kraksie ucierpiało kilku innych zawodników, a także jeden z sędziów. Żaden z nich nie jest tak poważnie poszkodowany jak Jakobsen.
Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) w komunikacie opublikowanym krótko po zakończeniu etapu potępiła zachowanie Groenewegena, nazywając je “niebezpiecznym”. Zapowiedziała też podjęcie kroków dyscyplinarnych.
UCI uznaje takie zachowanie za niedopuszczalne i natychmiast skierowała sprawę do komisji dyscyplinarnej z prośbą nałożenia kary współmiernej do powagi sytuacji
– napisano w oświadczeniu.