Fuji zawiesił sprzedaż rowerów dla policji

Dystrybutor rowerów Fuji, Bike Co., zawiesił sprzedaż rowerów dla departamentów policji w Stanach Zjednoczonych. To odpowiedź na incydenty użycia siły przez policjantów na rowerach w trakcie fali protestów, która przetacza się w USA.

W opublikowanym w serwisie społecznościowym Instagram wpisie, na oficjalnym koncie producenta rowerów, firma Bike Co. LLC (amerykański dystrybutor marki) zajęła zdecydowane stanowisko w sprawie wykorzystania swoich produktów.

Wiadomości o wykorzystaniu rowerów jako broni przeciwko bezbronnym, przeciwko ludziom sprzeciwiającym się niesprawiedliwemu traktowaniu osób o innym kolorze skóry i przeciwko tym opowiadającym się za zmianami głęboko smuci naszą społeczność i naszą markę. Wspieramy organizacje i sportowców najróżniejszego pochodzenia: nie z powodów marketingowych, ale ponieważ chcemy przyczyniać się do zmiany na lepsze. Nieakceptowalne są dla nas przypadki przemocy z użyciem rowerów, które przyćmiewają nasze starania

– napisano w oświadczeniu.

Przez Stany Zjednoczone od 26 maja przetaczają się masowe protesty przeciwko brutalności policji oraz rasizmowi w systemie wymiaru sprawiedliwości, obejmując nie tylko największe metropolie, ale i mniejsze miejscowości. Te wybuchły po morderstwie George’a Floyda w Minneapolis, w stanie Minnesota. 25 maja policjant Derek Chauvin w trakcie aresztowania przez niemal dziewięć minut klęczał na szyi Afroamerykanina, choć ten skuty był kajdankami i nie stawiał oporu. Chauvina nie zatrzymały prośby Floyda (“Nie mogę oddychać” – powiedział kilka razy zanim stracił przytomność) ani prośby filmujących zajście świadków, ani towarzyszący mu trzej inni policjanci.

Incydent zarejestrowany został w formie wideo przez licznych świadków i błyskawicznie obiegł internet, wywołują falę oburzenia i masowe protesty w Minneapolis, a w kolejnych dniach w innych miastach. Policjanci odpowiedzialni zostali aresztowani po czterech dniach i postawieni w stan oskarżenia: Chauvin odpowie m.in. za morderstwo drugiego stopnia, a pozostała trójka za pomoc w takowym.

Protestom w pierwszych dniach towarzyszyły incydenty szabrownictwa oraz zamieszek, a także niezwykle liczne incydenty użycia przemocy wobec pokojowo protestujących obywateli. Policja użyła gazu łzawiącego, gumowych kul, a internet obiegły również wideo incydentów użycia siły przeciwko osobom starszym i dziennikarzom czy wjeżdżania samochodem w tłum.

Wśród nagrań pojawiły się też zapisy incydentów, w których policjanci do przepychania protestujących wykorzystywali rowery.

Rasizm i przemoc już wcześniej potępił John Burke, prezydent Treka, który we wpisie opublikowanym na blogu firmy zabrał głos na temat nierówności szans w społeczeństwie. Burke wpis oparł o swoje wcześniejsze publikacje, postulując zajęcie się problemem biedy przez zmiany w systemie edukacji, opieki zdrowotnej oraz ubezpieczeń.

Fuji to pierwszy producent rowerów, który podjął takie kroki w świetle protestów po śmierci George’a Floyda.

Widzieliśmy przypadki, w których policjanci wykorzystywali rowery w siłowych rozwiązaniach, rozwiązaniach, do których rowery nie są przeznaczone. (…) Podejmujemy więc dialog z departamentami policji w kwestii użycia rowerów, by upewnić się, że przygotowanie do służby na rowerze zaszczepia świadomość, iż rower nie jest orężem przeciwko naszym społecznościom. Do momentu odbycia tego dialogu i upewnienia się, że zmiany mają miejsce, zawieszamy sprzedaż policyjnych rowerów Fuji

– czytamy w komunikacie.