Kierownictwo CCC Team porozumiało się z zawodnikami w sprawie obniżki ich zarobków, informuje „Przegląd Sportowy”. Polska ekipa ma być gotowa do wznowienia sezonu.
Kłopoty finansowe głównego sponsora, przede wszystkim spowodowane zamknięciem sklepów z powodu pandemii, postawiły dalsze funkcjonowanie CCC Team pod znakiem zapytania. Część personelu została zwolniona, a kolarzom, według belgijskich mediów, zaproponowano redukcję zarobków nawet o 80 procent.
Na to nie było zgody. Jak wyjawił Fausto Masnada zawodnicy przedstawili własne warunki na dokończenie sezonu. Wygląda na to, że stronom udało się dogadać, o czym poinformował Piotr Wadecki.
Teraz podpisujemy z kolarzami nowe porozumienia, czyli właściwie nowe kontrakty, które wyślemy do UCI. Ten proces potrwa tydzień, może dziesięć dni, bo dzisiaj wszystko dzieje się wolniej. Kiedy dostaniemy wszystkie dokumenty i wyślemy je do Unii, będzie można powiedzieć, że temat jest zamknięty i czekamy na pierwsze starty
– powiedział menadżer ekipy w ”Przeglądzie Sportowym”.
Wadecki nie zdradził jak bardzo spadną zarobki kolarzy. Nieoficjalnie chodzi o 40-45 procent.
Na szczęście ciężar sponsorowania zespołu rozkłada się na kilku sponsorów, a nie tylko jednego, co jest bardzo ważne w tak trudnym czasie. Jeśli tylko sezon wystartuje, to damy radę przetrwać w tym roku. I nie mówię tylko o worldtourowym CCC Team, ale o całym naszym projekcie. Później będziemy rozmawiać o kolejnym sezonie. Oczywiście mamy pewne plany, ale poczekajmy
– dodał Wadecki.
Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości i wyniki z czwartku, 2…
Sezon Wielkich Tourów obejmuje swe rządy. Przed kolarzami trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa Giro d'Italia.
Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…
Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.
Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.
Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.
Zobacz komentarze
Oby przetrwali i dalej się rozwijali. Trzymam kciuki!
Też trzymam... dużo będzie zależeć od wyników w tym sezonie + "widoczności marki" podczas transmisji tv