Wiadomości

Michał Kwiatkowski na “białych drogach”

“Ja nie zrobię Strade Bianche? Nie zrobię?! To potrzymaj mi bidon i patrz!”

Jedno jest pewne, jak śmierć i podatki, to będzie całkiem inna wiosna od wszystkich poprzednich. Agresywny wirus korona w błyskawicznym tempie zagrabia kolejne terytoria, wywołując wśród mieszkańców miast i wsi run na półki sklepowe oraz na nowo odkrywając przed nimi dawno zapomniane nawyki higieniczne. W narodzie zakiełkowała pewna taka niepewność, ale co w tym wszystkim najgorsze, odwołują nam ulubione wyścigi.

Kibic sobie jakoś poradzi, odgoni smutki. Zajrzy do archiwum internetowego, zanurzy się w zaległej lekturze książkowej, odkurzy swój własny, trochę zapomniany wypasiony dwukołowiec. Ale jak w tym wielkim chaosie ma odnaleźć się kolarz, który pełen werwy pojechał na ważne zawody, a te mu bez pytania odwołano?

Nie wiemy czy tak jak we wstępie to wyglądało, lecz przecież mogło, czyż nie? Michał Kwiatkowski wylądował w Toskanii, gotowy na kolejne rendez-vous ze “sterrati”, tymczasem o mało co, a wypad ten okazał by się daremny. Strade Bianche przełożono. Może o rok, może na krócej.

“Kwiato” niezrażony tym przykrym faktem w czwartek zrobił swój własny Strade Bianche, zaliczając całą trasę toskańskiego klasyku “białymi drogami”. Jak ujawniła Strava, wykonał porządny trening – 186 kilometrów w niemal 6 godzin, z prędkością nieco poniżej 32 kilometrów na godzinę.

Dwukrotny zwycięzca na Piazza del Campo w Sienie, strzelił na koniec fotkę ze słynnego rynku. Zważywszy na okoliczności, od wczoraj jest dla nas trzykrotnym zwycięzcą Strade Bianche!

TomAsz

Kontakt: tomasz@rowery.org

Zobacz komentarze

  • Gratulacje .Ciekawe, czy nazwą jeden z białych sektorów imieniem Kwiato, skoro wygrał trzy razy, jak Fabian C.?

  • Gwoli ścisłości ta fotka nie była na koniec, bo Kwiato zaczął i skończył pętlę w zupełnie innym miejscu. No i nie widzę tej foty na Stravie 🤔

    • To fota z jego stories na social mediach. Zrobił ją pewnie po drodze. 100% autentyk. Sam go obserwuję i widziałem :)

      • Ależ ja nie kwestionowałem jego autentyczności 😄. A dziś Kwiato też zrobił kawałek trasy.

  • Ze wszystkich wyścigów tego najbardziej mi szkoda. Wyścig totalnie inny, totalnie różny, niby smarkacz, a nikt by się nie obraził gdyby nazwano go monumentem. Jeśli jakikolwiek wyścig kiedyś dołączy do grona monumentów to będzie to właśnie ten. Dla mnie już jest...

Recent Posts

Red Bull oficjalnie sponsorem Bora-hansgrohe | Vollering poczuła ulgę

Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości i wyniki z czwartku, 2…

2 maja 2024, 21:07

Zapowiedź Giro d’Italia 2024

Sezon Wielkich Tourów obejmuje swe rządy. Przed kolarzami trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa Giro d'Italia.

2 maja 2024, 19:30

La Vuelta Femenina 2024: etap 5. Zabójcze tempo Demi Vollering

Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…

2 maja 2024, 17:41

Plan i szczęście Faulkner | Włodarczyk wraca do ścigania | Buchmann rozczarowany

Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.

1 maja 2024, 20:27

La Vuelta Femenina 2024: etap 4. Kristen Faulkner po dniu na rantach

Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.

1 maja 2024, 17:32

Eschborn-Frankfurt 2024. Maxim van Gils wyczuł moment

Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.

1 maja 2024, 17:10