Christophe Laporte wiele nie pościgał się w Argentynie. Kolarz Cofidisu był jedną z ofiar kraksy w końcówce pierwszego etapu Vuelta a San Juan i musiał wycofać się z imprezy.
Incydent spowodowali widzowie, którzy nieostrożnie znaleźli się na drodze rozpędzonego peletonu. Laporte upadek przypłacić złamaniem nadgarstka.
Jeszcze nie wiadomo jak długa przerwa czeka Francuza. Pod koniec lutego w planach miał starty w Omloop het Nieuwsblad i Kuurne-Bruksela-Kuurne.