Elia Viviani w ten weekend wystąpi w Mińsku na torowym Pucharze Świata, ale włoski sprinter nie zapomniał o szosie i planach startowych w sezonie 2020.
Mistrz Europy w rozmowie z „La Gazzetta dello Sport” powiedział, że wiosną wystąpi w Tour Down Under, Tirreno-Adriatico, Mediolan-San Remo, Gandawa-Wevelgem i Ronde Van Vlaanderen, gdzie będzie chciał mieć wolną rękę.
Kolarz grupy Cofidis nie podjął jeszcze decyzji odnośnie Paryż-Roubaix.
To znak zapytania, podobnie jak Giro d’Italia. Muszę też zdecydować, jakie wyścigi pojadę w lutym. To jedyny miesiąc, w którym w przeszłości popełniłem błędy, więc muszę to dobrze przemyśleć
– stwierdził.
Latem Viviani ma na uwadze Tour de France i Igrzyska Olimpijskie. W Tokio będzie bronił tytułu w omnium.
Etap prawdy Tour of Türkiye dla Franka van den Broeka. W Garcii triumf Mirre Knaven. Wiadomości i wyniki z piątku,…
Brandon McNulty (UAE Team Emirates) wygrał trzeci etap Tour de Romandie, jazdę indywidualną na czas.
Górskie trasy rowerowe wcale nie są tak dużym wyzwaniem, jak wiele osób sądzi.
Szef UAE Team Emirates potwierdza cele Tadeja Pogacara. Lund znowu najlepszy w Turcji. Wiadomości i wyniki z 25 kwietnia.
Belg Thibau Nys (Lidl-Trek) zdobył po podjeździe do Les Marécottes drugi etap Tour de Romandie i objął prowadzenie w wyścigu.
Katarzyna Niewiadoma zmieniła plany na Igrzyska Olimpijskie. Zamiast na czasówce, Polka skupi się na wyścigu ze startu wspólnego i Tour…