Rafał Majka (Bora-hansgrohe) na swoim poziomie przejechał jedyną w programie Vuelta a Espana czasówkę. Polak po 10 etapach jest siódmym kolarzem wyścigu i czeka na górskie odcinki.
29-latek zapisał 19. wynik dnia i piąty wśród walczących o miejsce w pierwszej dziesiątce zawodników. Polak do zwycięskiego Primoza Roglica (Jumbo-Visma) stracił 2:26, co porównywalne jest z wynikiem z majowego Giro d’Italia na podobnym dystansie, acz w próbie lepiej dopasowanej do możliwości Polaka.
Jestem zadowolony ze swojego występu. Dobrze jechało mi się na technicznych fragmentach i na zjeździe. To nie była łatwa trasa, dlatego jestem zadowolony z miejsca w dwudziestce. Czasówka za nami, teraz trzeba się skupić na górskich etapach, na których rozstrzygnie się Vuelta
– komentował kolarz z Zegartowic.
Majka w podobny sposób poradził sobie z etapem jazdy na czas podczas Giro d’Italia i z dobrej strony pokazał się w drugim tygodniu ścigania. Sił zabrakło w końcówce wyścigu, acz na Vuelcie Polak widocznie chciał taki rozwój wypadków uprzedzić, spokojniej rozpoczynając ściganie. Przed nim teraz dwa spokojniejsze dni w północnej Hiszpanii i dopiero w piątek górski finisz na Los Machucos.
Czasówki nie są jego specjalnością, ale pojechał dobrze i awansował na siódme miejsce. Trasa była bardzo techniczna, dużo zakrętów i wąskich dróg oraz krótkich hopek: trudno było od razu złapać dobry rytm
– tłumaczył dyrektor sportowy grupy, Patxi Villa.
W klasyfikacji generalnej Majka awansował na siódme miejsce i do Roglica traci 5 minut i 42 sekundy i ponad 3 minuty do pierwszej trójki wyścigu. Przed sobą ma dwóch debiutantów, Carla Frederika Hagena (Lotto Soudal) i Tadeja Pogacara (UAE-Team Emirates). Pierwszy dziś poniósł straty, drugi rozkwitł i pojechał bardzo dobrze, acz ich dalsze poczynania stoją pod znakiem zapytania ze względu na brak doświadczenia w trzytygodniowych próbach.
Etap prawdy Tour of Türkiye dla Franka van den Broeka. W Garcii triumf Mirre Knaven. Wiadomości i wyniki z piątku,…
Brandon McNulty (UAE Team Emirates) wygrał trzeci etap Tour de Romandie, jazdę indywidualną na czas.
Górskie trasy rowerowe wcale nie są tak dużym wyzwaniem, jak wiele osób sądzi.
Szef UAE Team Emirates potwierdza cele Tadeja Pogacara. Lund znowu najlepszy w Turcji. Wiadomości i wyniki z 25 kwietnia.
Belg Thibau Nys (Lidl-Trek) zdobył po podjeździe do Les Marécottes drugi etap Tour de Romandie i objął prowadzenie w wyścigu.
Katarzyna Niewiadoma zmieniła plany na Igrzyska Olimpijskie. Zamiast na czasówce, Polka skupi się na wyścigu ze startu wspólnego i Tour…
Zobacz komentarze
Ciekawe kiedy Pogacar pęknie, a tego jestem pewny ma bardzo agresywny styl jazdy i nie zna swoich limitów... Simon Yates w ubiegłym roku szarżował na Giro i w ostatnim tygodniu zapłacił za szaleństwa... Natomiast Lopez też niczego się nie nauczył po tegorocznym Giro i może być tak, że obu Rafał objedzie... Dwójka z Movistaru ma ciężkie TDF, a ich jazda to chaos... Majka to nie Froome, żeby zaatakować 80km przed metą, bo nie ma drużyny pod takie harce i to nie ten kaliber kolarza.