Wiadomości

Richard Carapaz kolarzem Team Ineos

Richard Carapaz podpisał kontrakt z Team Ineos na trzy najbliższe sezony.

Ekwadorczyk przez całą karierę na Starym Kontynencie związany był z Movistarem, do którego dołączył jako stażysta w 2016 roku. W tym sezonie wygrał Giro d’Italia. W drodze po różową koszulkę zdążył zapisać na swoim koncie dwa wygrane etapy.

Carapaz w poprzednim sezonie w Corsa Rosa zajął 4. miejsce i wygrał jeden odcinek. Do końca wyścigu walczył o miano najlepszego młodzieżowca z Miguelem Angelem Lopezem. W swoim palmares może pochwalić się także wygranymi w Vuelta a Asturias w 2018 i 2019 roku.

W hierarchii Team Ineos 26-latek będzie jednym z młodych liderów, na których budowana jest przyszłość brytyjskiej formacji. W przyszłym sezonie celować powinien w ponowny triumf na Giro d’Italia.

Kacper Wośkowiak

Zobacz komentarze

      • Ale że kima ma teraz Movistar rywalizować skoro oddali Carapaza, Quintanę i Landę. Został im Valverde, który od lat żadnego GT nie wygrał i przychodzi Mas, który w tym roku jakoś nie potwierdził swoich umiejętności...

  • A Kwiatkowski dalej myśli o wielkich turach? Chyba nie stawiają na niego (a lata lecą), albo wiedza już że Frome po wypadku nie będzie tym samych Chrisem.

    • Już chyba nie ma o czym myśleć, będzie Carapaz, a przez ten czas młodzież z Siwakowem na czele też okrzepnie. Dla niego zostaną tygodniówki, a i to to nie zawsze...

      • Froome, G, Bernal, Sivakov, Carapaz, w Sky niedługo będzie więcej liderów na GT niż pomocników :) Żarty, żartami ale będą mieli moc, już się nie powtórzy sytuacja z tej Vuelty, że nie było lidera na generalkę.

  • Jeżeli ktoś nadal wierzy, ze Kwiatkowski wygra cos poza tour de pologne to jest człowiekiem oderwanym od rzeczywistości. Nawet gdyby nie poświęcił kariery dla ineos to i tak jest poprostu zbyt slaby.

      • ok Panie reko. Źle się wyraziłem. Nie dopowiedziałem. Chodziło mi o grand toury. A tutaj albo nie ma wolnej nogi albo poprostu nie dałby rady. Prosze spojrzeć jak wymiata taki Roglic. A byl skoczkiem. Kwiato to materiał na tygodniówki albo klasyki. I tutaj dobrze, że się chociaż trochę zrealizował. No i chwała mu za mistrza świata.

        • kiedyś ktoś powiedział, że z jazdą po górach jest trochę jak z pojedynkiem na siusiaki. Jesteś takim jakim Cię matka natura stworzyła i tyle. Liczy się VO2max, zdolność utylizacji laktatu i ekonomiczność. Te cechy jesteś w stanie kształtować poprzez trening w najmniejszym stopniu. Kwiato szedł dokładnie tą samą drogą co Roglic. Zwycięstwa w tygodniówkach i świetny czasowiec...tyle , że Roglic miał możliwości pójść dalej, a Kwiato chyba nie. Ale jeśli chce....niech próbuje. Dozgonny szacun za to co zrobił i wsparcie ode mnie dalej. Dlatego taki Roglic (były skoczek) albo Woods(były biegacz długodystansowy) czy G (były torowiec) jeźdżą świetnie po górach,a ktoś inny mimo morderczych treningów nie.

  • Kupili tego który mógł im bardzo pomieszać szybki w TdF ;)
    Z takim zespołem mogliby wygrać wszystkie Grand Toury w jednym roku.

Recent Posts

Red Bull oficjalnie sponsorem Bora-hansgrohe | Vollering poczuła ulgę

Red Bull oficjalnie z Bora-hansgrohe. Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości…

2 maja 2024, 21:07

Zapowiedź Giro d’Italia 2024

Giro d'Italia, czyli pierwszy Grand Tour w sezonie kolarskim. Trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa. Oto co czeka ich…

2 maja 2024, 19:30

La Vuelta Femenina 2024: etap 5. Zabójcze tempo Demi Vollering

Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…

2 maja 2024, 17:41

Plan i szczęście Faulkner | Włodarczyk wraca do ścigania | Buchmann rozczarowany

Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.

1 maja 2024, 20:27

La Vuelta Femenina 2024: etap 4. Kristen Faulkner po dniu na rantach

Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.

1 maja 2024, 17:32

Eschborn-Frankfurt 2024. Maxim van Gils wyczuł moment

Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.

1 maja 2024, 17:10