Włoch Alessandro De Marchi (CCC Team) nie ukończył 9. etapu Tour de France.
33-latek upadł na 13. kilometrze odcinka wiodącego przez Masyw Centralny i z rozciętą głową zabrany został do szpitala.
Zespół CCC potwierdził, że włoski kolarz ani na moment nie stracił przytomności. Ekipa poinformowała także, że De Marchi dalsze badania przejdzie w szpitalu.
Dla zespołu CCC to kolejne osłabienie, wcześniej wycofał się Nowozelandczyk Patrick Bevin, który w kraksie uszkodził żebra.
Red Bull oficjalnie z Bora-hansgrohe. Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości…
Giro d'Italia, czyli pierwszy Grand Tour w sezonie kolarskim. Trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa. Oto co czeka ich…
Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…
Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.
Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.
Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.
Zobacz komentarze
trochę pechowy ten sezon dla CCC, nie dość że nie było możliwości skompletowania składu w zeszłym roku to jeszcze co ważny wyścig to dzwon znaczącego zawodnika, który mógłby coś pokazać.
E tam dostał wczoraj ostre manko od Tomasa, nie miał szans na etap i tak, zawsze byłby ktoś lepszy, a to De Gendt, a to Ciccone, a to Simon Yates czy Nibali w wyższych górach. Tak samo van Avermaet, w każdym terenie będzie ktoś lepszy przy obecnej formie Belga. PAuwels to w ogóle szkoda gadać, ogólnie obaj Belgowie są już po prostu na krzywej opadającej ze względu na wiek. Jedyna szansa to był Bevin, ale jego też już nie ma