Mark Renshaw powoli żegna się z peletonem. 36-letni Australijczyk opuści sportową scenę z końcem obecnego sezonu.
Podczas 16 lat kariery reprezentował FDJ, Credit Agricle, Columbia/HTC, Rabobank/Belkin, Omega Pharma/Etixx oraz czwarty rok Dimension Data. Wyspecjalizował się w rozprowadzaniu sprinterów. Kojarzony jest zwłaszcza z Markiem Cavendishem, z którym po raz pierwszy zetknął się w 2009 roku w grupie Columbia-HTC.
Renshaw na swoim koncie ma 12 zwycięstw, w tym etapy Tour Down Under, Eneco Tour i Tour of Britain, Tro-Bro Léon czy klasyfikację generalną Tour of Qatar. W 2002 zdobył również tytuł torowego mistrza świata w wyścigu drużynowym na dochodzenie.
Wśród moich najlepszych wspomnień jest pierwsze zwycięstwo w wyścigu o Puchar Francji, Tro-Bro Leon. To był ogromnie ważny sukces w tamtym momencie kariery, a wygranie etapu i klasyfikacji generalnej Tour of Qatar to wspomnienia, które sprawiają, że uśmiecham się na myśl o mojej karierze. Inne wspaniałe wspomnienia to chwile, w których jeździłem dla kolegów z drużyny i ich sukcesy, a drugie miejsce na Champs Elysees za moim kolegą z zespołu, Markiem Cavendishem w Tour de France 2009, było niezapomniane
– napisał Renshaw w swoim pożegnaniu.
Walijczyk Geraint Thomas wraca na Giro d'Italia i chce jeszcze raz powalczyć o zwycięstwo.
Thibau Nys wygrał po ucieczce dnia górski odcinek Tour de Romandie. Młody Belg w Les Marecottes zdobył życiowy wpis do…
Luke Plapp walczy o miejsce w czołówce Tour de Romandie, a za dobre wyniki w sezonie olimpijskim, w jego ocenie,…
Rafał Majka i Isaac del Toro wysoko w Vuelta Asturias. Etap prawdy Tour of Türkiye dla Franka van den Broeka.…
Brandon McNulty (UAE Team Emirates) wygrał trzeci etap Tour de Romandie, jazdę indywidualną na czas.
Górskie trasy rowerowe wcale nie są tak dużym wyzwaniem, jak wiele osób sądzi.