Emakumeen Bira zniknie z kalendarza?

Niepewna jest przyszłość wyścigu Emakumeen Bira. Możliwe, że tegoroczna, 32. edycja była ostatnią w jego historii. 

Z Kraju Basków nadchodzą różne informacje odnośnie problemów organizatorów czterodniowej etapówki. Pytania o jej przyszłość zaczęły się pojawiać wczoraj, gdy nie pojawiła się w kalendarzu UCI Women’s World Tour na kolejny rok. Wczoraj wieczorem organizatorzy opublikowali za pomocą mediów społecznościowych komunikat sugerujący, że nie są już zainteresowani dalszym przygotowywaniem imprezy. 

Mamy lepsze rzeczy do roboty. Mamy inne rzeczy do roboty. Życzymy powodzenia każdemu, kto chciałby przejąć pałeczkę. Może miałby więcej zrozumienia i wsparcie ze strony różnych instytucji i mediów. Powodzenia!

Dziś z kolei na oficjalnym profilu organizatorów opublikowano dłuższą, podzieloną na dwie części wiadomość sugerującą z kolei, że impreza w ogóle się odbędzie.

[Wyścig] nie został odrzucony przez UCI na 2020. Po prostu nie został wpisany do kalendarza WorldTour. Różnice pomiędzy nami, a Międzynarodową Unią Kolarską (UCI) zostały wyjaśnione, a Unia była zaskoczona, że nie chcemy iść dalej. Zrobiliśmy tak, bo zarząd sportowy baskijskiego rządu i ETB mają inne podejście do organizacji, z którym się nie zgadzamy. Niech oni organizują

– czytamy. 

Wyścig nie został wykluczony z żadnego kalendarza, jak błędnie sugerują niektóre media. Nie jest wpisany do WorldTour czy Europe Tour. Nie będzie organizowany. To tyle

– dodano. 

Z tych wiadomości można wywnioskować, iż sednem problemu jest konflikt pomiędzy władzami a organizatorami, którzy z tego powodu nie są gotowi, do dalszego organizowania rywalizacji. Nie wiadomo jednak, czy znajdzie się ktoś inny, kto będzie gotowy za rok przygotować ściganie na baskijskich szosach. 

Pierwsza edycja Emakumeen Bira odbyła się w 1982 roku, a zwyciężczynią była Imma De Carlos. W 2015 roku triumf odniosła Katarzyna Niewiadoma, a w tym roku najlepsza okazała się Elisa Longo Borghini (Trek-Segafredo).