Tradycyjnie już w ostatni weekend czerwca kolarki i kolarze powalczą o medale mistrzostw Polski. Podobnie jak przed rokiem areną ich zmagań będą szosy Warmii i Mazur.
O tym, że walka o medale szosowych mistrzostw Polski ponownie toczyć się będzie na “Polach Grunwaldu” i Ostródzie wiadomo było od kilku miesięcy. Podczas konferencji prasowej, która odbyła się na początku tygodnia na Zamku Krzyżackim w Ostródzie, przedstawione zostały szczegóły tras wszystkich wyścigów.
Tegoroczny czempionat zaplanowany został na termin 28-30 czerwca. W ciągu trzech dni rozegrane zostaną czasówki i wyścigi wspólne w kategoriach: junior, juniorka, orliczki, elita kobiet oraz orlicy i elita mężczyzn. Po kilkukrotnych zmianach, decyzją zarządu PZKol prawo startu w wyścigach elit kobiet i mężczyzn będą mieli także zawodniczki i zawodnicy do lat 23. Startować oni będą w wyścigach open i zdobyć będą mogli medale zarówno w elicie, jak i w swojej kategorii wiekowej.
Organizatorem tegorocznych mistrzostw Polski w kolarstwie szosowym jest klub Ślęża Sobótka Bike Academy.
Wyścigi o biało-czerwone koszulki rozgrywane będą na dokładnie tych samych trasa, na których walczono o nie przed rokiem. Wiadomo więc, czego można się spodziewać. Choć profile same w sobie nie stanowią poważniejszego wyzwania, sporo otwartych przestrzeni sprawia, że dużą “robotę” robi na nich silny, często boczny wiatr. Dał on zawodnikom mocno do wiwatu w 2018 roku i łatwo wnioskować, że tym razem nie będzie inaczej.
Jeśli o jazdę indywidualną na czas chodzi, to trasa poprowadzona zostanie na 11-kilometrowej rundzie wokół “Pól Grunwaldu” – zlokalizowanej 30 kilometrów na południe od Ostródy – między wsiami Grunwald i Stębark. Wszystkie czasówki rozegrane zostaną w piątek 28 czerwca. Juniorzy, juniorki, orliczki i elita kobiet do przejechania będzie miała dwa okrążenia (22km), a orlicy i elita mężczyzn trzy (33km).
Profil sprzyjać powinien specjalistom i specjalistkom w tej konkurencji, gdyż trasa jest zasadniczo płaska i tylko w połowie dystansu zmarszczy ją niewielka hopka (1,1 km, 3,5%).
Dzień po czasówkach (29 czerwca) na starcie w Ostródzie, o koszulki z orłem na piersi powalczą juniorzy i juniorki, zaś w niedzielę (30 czerwca) orliczki, elita kobiet oraz orlicy i elita mężczyzn. Runda wyścigu ze startu wspólnego liczy nieco ponad 20 kilometrów i jest bardziej pofałdowana, choć podjazdy są dość krótkie i łagodne. Wspinaczki wyrastają w Lichtajnach (1,2 km, 4%), Brzydowie (900 m, 3%) oraz Ornowie (900 m, 2%).
28 czerwca (piątek) 09:00 jazda indywidualna na czas juniorek (11 km) 09:40 jazda indywidualna na czas juniorów (22 km) 11:45 jazda indywidualna na czas orliczek+elity kobiet (22 km) 13:30 jazda indywidualna na czas orlików+elity mężczyzn (33 km) 29 czerwca (sobota) 13:30 wyścig ze startu wspólnego juniorek (61,2 km) 16:00 wyścig ze startu wspólnego juniorów (122,4 km) 30 czerwca (niedziela) 09:00 wyścig ze startu wspólnego orliczek+elity kobiet (122,4 km) 13:15 wyścig ze startu wspólnego orlików+elity mężczyzn (183,6 km)
Marta Lach zawojowała Luksemburg. Olga Wankiewicz i Rafał Majka na podiach. Nowość dla zawodniczek hiszpańskiej Vuelty. Wiadomości i wyniki z…
Florian Lipowitz sensacyjne zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Tour de Romandie. Kim jest 23-letni Niemiec z Bora-hansgrohe?
Zespół LIdl-Trek wygrała jazdę drużynową na czas, otwierającą wyścig La Vuelta Femenina.
Dorian Godon (Decathlon AG2R La Mondiale) wygrał w Vernier na zakończenie wyścigu Tour de Romandie.
Marta Lach wygrała wyścig w Luksemburgu. Olga Wankiewicz na podium w Czechach. Wiadomości i wyniki z 27 kwietnia.
Richard Carapaz (EF Education-EasyPost) triumfował na mecie czwartego, królewskiego etapu Tour de Romandie.