Paryż-Roubaix 2019. Co wymyślą zawodnicy Lefevere’a?

Zdenek Stybar na trasie Paryż-Roubaix powalczy o ukoronowanie sezonu klasyków.

Stara gwardia Patricka Lefevere’a nie dała rady na Ronde van Vlaanderen i sytuację ratować musiał uczący się dopiero młokos. Czy Philippe Gilbert i Zdenek Stybar zdołają wykrzesać z siebie siły by walczyć o triumf w Paryż-Roubaix?

Kolarze belgijskiego managera w ostatnich 11 latach “Piekło Północy” wygrali cztery razy – trzy razy Tom Boonen (2008, 2009 i 2012) i raz Niki Terpstra (2014), a w latach 2012 – 2018 co roku mieli swojego przedstawiciela na podium wyścigu.

Dla 36-letniego Gilberta zwycięstwo w Roubaix byłoby piątym triumfem w wyścigu o statusie monumentu. Belg, weteran ponad 50 startów w największych klasykach, w “Piekle Północy” startował jednak dotychczas tylko dwa razy.

Tej wiosny Gilbert sprawdził się jako kapitan zespołu i sporo sił przeznaczył na pomoc kolegom, ale na jego koncie nie ma jeszcze zwycięstwa. Na trasie Ronde van Vlaanderen, podobnie jak podczas Dwars door Vlaanderen, zmogły go problemy żołądkowe.

Miałem pecha, bo choroba dopadła już przed Dwars door Vlaanderen, a potem w nocy przed “Flandrią”. Nie lubię się wycofywać, ale nie miałem po prostu sił. Do Paryż-Roubaix przystępuję jednak zregenerowany, wypoczęty i po kilku treningach. Nie wiem, jak będę się czuł, ale wiem, że mamy mocny zespół

– tłumaczył na konferencji prasowej przed startem.

Pary na “Flandrii” zabrakło też Zdenkowi Stybarowi, który w tym roku zapisał triumfy w Omloop Het Nieuwsblad i E3 BinckBank Classic. Czech w poprzednich latach zwykle lepiej wypadał we Francji niż we Flandrii, na przestrzeni lat zajmując drugie (2015 i 2017) oraz piąte (2014), szóste (2013) i dziewiąte (2018) miejsca na welodromie w Roubaix.

Pojechaliśmy dobry wyścig w niedzielę, drugie miejsce wywalczone przez Kaspra jest niezłym wynikiem. Ja niestety nie mogłem odegrać znaczącej roli w finale, ze względu na chorobę, która męczyła mnie od czwartku. Mam nadzieję, że na Paryż-Roubaix będzie lepiej. Szkoda, że tak wyszło, bo przygotowywałem się na te wyścigi i byłem pewny, że jestem w stanie “De Ronde” wygrać. Paryż-Roubaix także nam odpowiada i mamy w jego rozgrywaniu sporo doświadczenia

– oceniał Czech.

Gilberta i Stybara na trasie wesprze ponownie Kasper Asgreen, a także Tim Declercq, Iljo Keisse, Yves Lampaert oraz Florian Senechal.