CCC Team weźmie udział w wyścigu Volta a Catalunya (25-31 marca) z zamiarem powalczenia o etapowe zwycięstwo.
Polski zespół nie dysponuje kolarzami zdolnymi w klasyfikacji generalnej stawić czoła najlepszym góralom na finiszach wyznaczonych na Vallter 2000 (12 km; 7,8%) oraz La Molina (5,3 km, 6%). Te dwa etapy rozstrzygną o układzie klasyfikacji siedmiodniowego wyścigu, który tradycyjnie rozpocznie się w Calelli i zakończy się w Barcelonie.
Zgodnie z przedsezonowymi założeniami, grupa prowadzona przez Jima Ochowicza na trasach wyścigów etapowych polowała będzie na zwycięstwa na poszczególnych odcinkach. W Katalonii to założenie jest bardziej realne niż gdziekolwiek indziej – wyścig znany jest z pagórkowatych odcinków, które premiują zawodników jeżdżących odważnie. Brak większej liczby sprinterów i ekip gotowych doprowadzać do finiszu z całego peletonu ułatwia sprawę, acz konkurencja w walce o wygranie etapów jest spora.
Na górskich odcinkach swoich sił spróbować mogą Laurens Ten Dam czy Riccardo Zoidl, wspomagani przez Łukasza Owsiana. W ucieczkach pokazać się powinien mistrz USA w jeździe na czas Joey Rosskopf oraz Nowozelandczyk Patrick Bevin.
Do ścigania po kontuzji powraca Simon Geschke, którego celem na wiosnę są ardeńskie klasyki. Niemiec okazji do spróbowania sił w ucieczce nie przepuści, tym bardziej, że będzie to dla niego pierwsza szansa powrotu do bardziej agresywnego stylu jazdy, który w barwach CCC chciał kontynuować.
To kolejna trudna edycja Volta a Catalunya, tym razem z dwoma górskimi finiszami, w tym na Vallter 2000. Mamy silny skład złożony z kolarzy, którzy czujnie obserwowali będą rozwój sytuacji i spróbują wygrać etap. Jedziemy bez żadnej presji w kontekście generalki i zobaczymy co nam to da
– tłumaczył dyrektor sportowy grupy, Jackson Stewart.
Skład CCC Team na Volta a Cataunya 2019: Patrick Bevin, Josef Černý, Simon Geschke, Łukasz Owsian, Joey Rosskopf, Laurens Ten Dam i Riccardo Zoidl.
Lefevere nie skreślił Alaphilippe. Lund Andersen ponownie najlepszy w Tour of Türkiye. Rozpoczął się wyścig Gracia. Wiadomości i wyniki z…
Belg Thibau Nys (Lidl-Trek) zdobył po podjeździe do Les Marécottes drugi etap Tour de Romandie i objął prowadzenie w wyścigu.
Katarzyna Niewiadoma zmieniła plany na Igrzyska Olimpijskie. Zamiast na czasówce, Polka skupi się na wyścigu ze startu wspólnego i Tour…
Grace Brown sięgnęła po największy triumf kariery, ogrywając największe faworytki podczas niedzielnego Liege-Bastogne-Liege Femmes.
Dorian Godon sięgnął po zwycięstwo na pierwszym etapie Tour de Romandie i został nowym liderem wyścigu.
Dzień Tobiasa Lunda Andresena w Tour of Türkiye. Jai Hindlej pozostanie w Bora-hansgrohe. Wyniki i wiadomości ze środy, 24 kwietnia.
Zobacz komentarze
Już nudzą mnie te zapowiedzi, że CCC do każdego wyścigu dążą do etapowego zwycięstwa. Są w WT ze światowymi zawodnikami i póki co słabiutko. Ciekawe co ich dzieli od czołówki?
Wspaniała taktyka dyrektora sportowego, jak było to widać na wyścigu w środę. Oraz wspaniała intuicja tegoż dyrektora, który nie wie nawet w jakiej formie są jego poszczególni zawodnicy
tak jak mówiłem, emocje związane z CCC skończą się w kwietniu wraz z końcem startów GvA. Dziwna rzeźba zaczyna się z tego robić. Ktoś napisał, że są w WT ze światowymi nazwiskami- na moje jest jedno światowe nazwisko czyli GvA. Do 20 zapowiadanych zwycięstw nie dojdą bo niby z kim i gdzie. Peleton staje się coraz mocniejszy, a CCC to w tej chwili to najsłabsza drużyna w WT. Po górach poza Zoidlem (miłe zaskoczenie), Antunesem i De La Parte nie ma kto jeździć, na klasykach gdzieś to wszystko się rozpada i tylko GvA jest z przodu ( a powinien być tam jeszcze min. Wiśnia), w sprincie Mareczko ginie na ostatnim kilometrze.Oczywiście pamiętać należy jak to się zaczęło, kiedy BMC zostało przejęte i na tej podstawie budować oceny. Pozostaje nam czekać do okienka transferowego i na sezon 2020 oraz na to, że Miłek sypnie groszem na nazwiska. Wedy też dowiemy się, czy będzie ta drużyna ewoluowała w kierunku klasyków i etapów, czy w stronę GT i etapówek.
Jak dla mnie to realne będzie sprowadzenie Sama Bennetta z Bory, który jest w tym momencie sprinterem numer 3 w klubie, a dla CCC zagwarantowalby z 10 zwycięstw w sezonie.