Aqua Blue Sport zalega z wypłatami, UCI wchodzi do gry

Kolarze i sztab Aqua Blue Sport nie otrzymali od kierownictwa wrześniowej wypłaty. Za ostatnie 4 miesiące roku pieniądze na ich konta pójdą z gwarancji bankowej.

Ponad miesiąc temu kierownictwo irlandzkiej drużyn, na czele z biznesmenem Rickiem Delaneym ogłosiło, iż ekipa kończy swoją działalność. Jako główny powód podano brak zapraszań na najważniejsze wyścigi oraz “utratę zaufania”. Ostatnim startem miał być wrześniowy Tour of Britain, jednak ostatecznie działalność ekipy zakończono “w trybie natychmiastowym”, a kolarzy w granatowych strojach ostatnio widzieliśmy podczas Great War Remembrance Race.

Teraz, za pomocą e-maila, szef Aqua Blue, Tom Timmerman poinformował pracowników, że firma nie wypłaci im pensji, jednocześnie odsyłając ich do Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI). Zgodnie z regulaminem kolarskiej centrali (2.17.017-2.17.022) przed sezonem ekipy muszą złożyć tzw. gwarancje bankowe, to znaczy zabezpieczyć na koncie bankowym kwotę w wysokości 25% rocznego wynagrodzenia całego zespołu. Pieniądze na zlecenie UCI  mogą zostać użyte w nagłych sytuacjach, takich jak niewypłacalność ekipy. Jest to obowiązkowa część procesu składania aplikacji o licencję. 

Część kolarzy byłej ekipy Aqua Blue Sport znalazła już dla siebie miejsca w innych zespołach. Od nowego sezonu Adam Blythe będzie ścigał się w barwach Lotto-Soudal, Eddie Dunbar przeszedł już do Team Sky, Lasse Norman Hansen dołączy do Corendon-Circus, Casper Pedersen podpisał umowę z Team Sunweb, zaś Larry Warbasse trafi do AG2R La Mondiale. Pozostali pozostają bez kontraktu.