Ze świata

Vuelta a Espana 2018. Nacer Bouhanni zrzucił z siebie presję

Z piekła do nieba. Nacer Bouhanni zwycięstwem na mecie szóstego etapu Vuelta a Espana w Saint Javier pokazał wszystkim niedowiarkom, że nie najgorszy z niego sprinter, a przede wszystkim zdjął z siebie presję, która z każdym nieudanym startem coraz bardziej mu ciążyła.

28-letni sprinter nawiązał do 2014 roku, najlepszego w jego karierze, gdy wygrał trzy odcinki w Giro d’Italia, a późnej dwa na Vuelcie. Po takich sukcesach rzucił koszulkę FDJ, podpisując lukratywny kontrakt z Cofidisem. W nowym zespole częściej jednak zawodził swojego sponsora niż wynagradzał zainwestowane pieniądze. W tym roku sytuacja znacznie się zaogniła, nie potrafił się porozumieć z nowym menadżerem Cofidisu Cedricem Vasseurem i nie dostał powołania na Tour de France, gdyż kierownictwo postawiło na Christophe’a Laporte’a.

Pierwsze dni Vuelty nie zapowiadały przełamania Bouhanniego. Bardzo męczył się w upale, piąty etap ukończył ledwo, ledwo, na ostatnim miejscu, otrzymując później 30 sekund kary za “lepki bidon”, który pomógł mu zmieścić się w limicie. Atmosfery nie poprawiła szybko zdementowana plotka, według której na koniec dnia miał się pobić z dyrektorem sportowym Jeanem-Lucem Jonrondem i uderzyć w samochód Cofidisu.

Byłem bardzo zmotywowany, przypomniałem sobie co zdarzyło się cztery lata temu. Wówczas, dzień wcześniej, również przyjechałem ostatni, z trudem mieszcząc się w limicie czasu, a następnie wygrałem etap w Albacete. Powiedziałem sobie, że mogę to samo zrobić dzisiaj. Wczoraj przeżyłem koszmar, dziś triumfuję. To niewiarygodne. Zwycięstwo w Vuelcie, w Grand Touerze, jest dla mnie bardzo ważne, ponieważ miałem trudny sezon i znajdowałem się pod silną presją

 – opowiadał.

Czułem się upokorzony i rozczarowany brakiem powołania na Tour, mimo że byłem w bardzo dobrej formie. Nie ukrywam, że kontaktowałem się z innymi zespołami, ale Thierry Vittu [prezes Cofidisu] zadzwonił przed Vueltą, aby mi powiedzieć, że mam jego pełne wsparcie. Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa dla Cofidisu

 – dodał uprawiający amatorsko boks zawodnik.

Czy Bouhanni pozostanie na kolejny sezon w Cofidisie nie wiadomo, tak jak nie ma gwarancji, że zwycięstwo w Saint Javier będzie nowym początkiem sprintera z Wogezów.

Redakcja rowery.org

Recent Posts

Plan i szczęście Faulkner | Włodarczyk wraca do ścigania | Buchmann rozczarowany

Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.

1 maja 2024, 20:27

La Vuelta Femenina 2024: etap 4. Kristen Faulkner po dniu na rantach

Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.

1 maja 2024, 17:32

Eschborn-Frankfurt 2024. Maxim van Gils wyczuł moment

Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.

1 maja 2024, 17:10

La Vuelta Femenina 2024: etap 3. Marianne Vos wykorzystała szansę

Marianne Vos (Visma | Lease a Bike) po finiszu z peletonu wygrała w trzecim dniu wyścigu La Vuelta Femenina.

30 kwietnia 2024, 19:44

Pogacar i Majka odliczają godziny do Giro d’Italia | Bouhanni żąda milionów

Rafał Majka pomoże Tadejowi Pogacarowi na Giro d'Italia. Nacer Bouhanni domaga się odszkodowania. Wiadomości z wtorku, 30 kwietnia.

30 kwietnia 2024, 16:41

Jak Carlos Rodriguez wygrał Tour de Romandie 2024

Carlos Rodriguez zdobył generalkę Tour de Romandie. Hiszpan pokazał równą formę, sięgając po największe zwycięstwo w dotychczasowej karierze.

30 kwietnia 2024, 09:54