Danielo - odzież kolarska

Wyścig Solidarności i Olimpijczyków 2018: etap 3. Stash wygrywa w Stalowej Woli

fot. Magda Tkacz / rowery.org

Mamyr Stash (Club Gazprom RusVelo) triumfował na trzecim etapie Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków z metą w Stalowej Woli. Liderem wyścigu pozostał Sylwester Janiszewski (Wibatech Merx 7R).

Rosjanin na finiszu pokonał Johima Ariesena (Metec-TKH) oraz Maksima Sukhova (Marathon-Tula Cycling Team).

Drugi dzień zmagań “Solidarki” upłynął pod znakiem etapu o długości 145 kilometrów z Jasła do Stalowej Woli. W pierwszej części na kolarzy czekało kilka podjazdów, jednak druga praktycznie płaska część trasy sugerowała, że o losach etapu zdecydować może sprinterska rozgrywka w centrum Stalowej Woli. Kolarzom przyszło rywalizować przy bardzo ładnej pogodzie, aczkolwiek bardzo wysoka temperatura przekraczająca 30 stopni celsjusza nie była sprzymierzeńcem zawodników.

Czwartkowa rywalizacja rozpoczęła się od pomylenia trasy co spowodowało, że peleton nie przejechał trzech rund w Jaśle, a od razu skierował się w stronę Stalowej Woli. Od startu byliśmy świadkami licznych prób ucieczki. Znajdujące się na początku etapu podjazdy spowodowały, że w pewnym momencie peleton podzielił się na kilka grup jednak niedługo potem wszystko ponownie się zjechało.

Po przejechaniu 35 kilometrów z peletonu na solowy atak zdecydował się Andrey Prostokishin (Marathon-Tula Cycling Team). 22-letni Rosjanin szybko zbudował sobie przewagę 3-4 minut, która utrzymywała się przez kolejne kilometry. W peletonie kontrolę sprawowali kolarze ekipy Wibatech Merx 7R, w której jechał dotychczasowy lider wyścigu Sylwester Janiszewski.

Wraz ze zbliżaniem się do Stalowej Woli kolarzy Wibatechu na czele peletonu zluzowała ekipa Voster ATS Team, którzy chcieli pokazać się na etapie kończącym się w mieście, w którym siedzibę ma główny sponsor zespołu. To z kolei przełożyło się na to, że przewaga samotnie jadącego Prostokishina zaczęła gwałtownie spadać. Ostatnie 20 kilometrów rozpoczął on z przewagą niespełna minuty.

Wraz z wjazdem na finałowe rundy w Stalowej Woli na czele mieliśmy już cały peleton. Na drugiej z trzech rund mieliśmy jeszcze lotny finisz, który padł łupem Macieja Paterskiego (Wibatech Merx 7R), który tym samym zgarnął trzy sekundy bonifikaty. Od tego momentu do rozstrzygnięcia została już kwestia zwycięstwa etapowego.

Sprinterska rozgrywka padła łupem Mamyra Stasha (Club Gazprom RusVelo), który pokonał Johima Ariesena (Metec-TKH) oraz Maksim Sukhov (Marathon-Tula Cycling Team). Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Sylwester Janiszewski (Wibatech Merx 7R).

https://www.facebook.com/rowery.org/videos/10155759215292725/

Wyniki 3. etapu Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków 2018 (2.2), Jasło – Stalowa Wola (145,6 km):

 1 Mamyr Stash (Rus) Club Gazprom RusVelo            03:22:01
 2 Johim Ariesen (Ned) Team Metec-TKH
 3 Maksim Sukhov (Rus) Marathon-Tula Cycling Team
 4 Jonathan Dinkler (Ger) PS Team Thuringen 
 5 Matus Stocek (Svk) Reprezentacja Słowacji
 6 Mateusz Komar (Pol) Voster ATS
 7 Oskar Nisu (Est) Cycling Tatru
 8 Vladyslav Soltasiuk (Ukr) Reprezentacja Ukrainy
 9 Vitaliy Buts (Ukr) Team Hurom
10 Aleksandr Saroka (Blr) Reprezentacja Białorusi

Klasyfikacja generalna po 3. etapie:

  
1 Sylwester Janiszewski (Pol) Wibatech Merx 7R      07:50:59
2 Maciej Paterski (Pol) Wibatech Merx 7R               00:07
3 Kamil Zieliński (Pol) Team Hurom                     00:11

PEŁNE WYNIKI