Niemka Kristina Vogel uległa poważnemu wypadkowi podczas treningu na torze kolarskim w Chociebużu.
Informację o wypadku utytułowanej zawodniczki podał jako pierwszy Niemiecki Związek Kolarski (BDR). W suchym komunikacie we wtorek organizacja podała, że Vogel na pełnej szybkości zderzyła się z innym przebywającym na torze zawodnikiem i została natychmiast przetransportowana do Berlina, gdzie kilka godzin później przeszła operację.
Kolejny komunikat BDR był już nieco bardziej optymistyczny – Vogel w nocy z wtorku na środę udanie przeszła skomplikowaną operację kręgosłupa obecnie i przebywa na oddziale intensywnej terapii. Jej stan określony został jako stabilny, choć szczegóły urazu nie są znane.
Jej manager Jörg Werner w rozmowie z Niemiecką Agencją Prasową (dpa) stwierdził, że jest zbyt wcześnie by prognozować jak szybko zmieni się stan jego podopiecznej.
To nie pierwszy poważny wypadek niemieckiej mistrzyni – w 2009 roku w wyniku kraksy w śpiączce farmakologicznej spędziła dwa dni.
Vogel to jedenastokrotna mistrzyni świata w kolarstwie torowym trzykrotna mistrzyni Europy i dwukrotna mistrzyni olimpijska. Medale zdobywa w konkurencjach sprinterskich sprincie drużynowym, sprincie indywidualnym i keirinie.
Lefevere nie skreślił Alaphilippe. Lund Andersen ponownie najlepszy w Tour of Türkiye. Rozpoczął się wyścig Gracia. Wiadomości i wyniki z…
Belg Thibau Nys (Lidl-Trek) zdobył po podjeździe do Les Marécottes drugi etap Tour de Romandie i objął prowadzenie w wyścigu.
Katarzyna Niewiadoma zmieniła plany na Igrzyska Olimpijskie. Zamiast na czasówce, Polka skupi się na wyścigu ze startu wspólnego i Tour…
Grace Brown sięgnęła po największy triumf kariery, ogrywając największe faworytki podczas niedzielnego Liege-Bastogne-Liege Femmes.
Dorian Godon sięgnął po zwycięstwo na pierwszym etapie Tour de Romandie i został nowym liderem wyścigu.
Dzień Tobiasa Lunda Andresena w Tour of Türkiye. Jai Hindlej pozostanie w Bora-hansgrohe. Wyniki i wiadomości ze środy, 24 kwietnia.
Zobacz komentarze
W Chociebużu??? NIkt nie wie gdzie to jest. Ale o Cottbus każdy słyszał.
To polski egzonim, taki sam jak Londyn, Waszyngton czy Monachium. W rozmowach mówisz coś o Munchen czy Deutschland, czy raczej posługujesz się polskimi nazwami? No właśnie, nie róbmy problemów z języka polskiego, Anglicy i inne nacje mają swoje egzonimy, nikt nie mówi o Warszawie, tylko jest Warsaw czy inne Varsovie.
A potem umawiasz się na spotkanie w Moguncji z kolegą mieszkającym od 30 lat w Niemczech, a on nie wie biedny, że ma pojechać do Mainz ;-P Egzonimy są głupie i zbędne.