Rafał Majka na trzecim miejscu ukończył królewski etap Tour of Slovenia i taką też pozycję zajmuje przed niedzielnym, decydującym odcinkiem jazdy indywidualnej.
Kolarz Bora-hansgrhe na mecie w Kamniku przegrał o 32 sekundy z Primozem Roglicem, którego tempa nie utrzymał na podjeździe Volovjek. Można było dostrzec, że 28-letni Polak nie wszedł jeszcze na swój najwyższy poziom, choć i tak wyglądał lepiej od Kolumbijczyka Rigoberto Urana (FE-Drapac), również przygotowującego się do Tour de France.
Choć nie czułem się dziś dobrze, to myślę, że mogę być zadowolony ze swojego występu, zwłaszcza mając w pamięci to, iż niedawno skończyłem zgrupowanie wysokogórskie. To nie był mój najlepszy dzień, ale mimo to dałem radę przyjechać w pierwszej grupie. Pojechaliśmy dobrze jako zespół. Mam nadzieję, że jutro będę się czuł lepiej i dam z siebie wszystko na czasówce. Tour of Slovenia to dobre przygotowanie do Tour de France, póki co idzie bardzo dobrze
– powiedział Majka na mecie.
Polskie kolarstwo jest kobietą. Narvaez popsuł plany Pogacara. Tiberi podpisał nowy kontrakt. Wiadomości i wyniki z 4 maja.
Tadej Pogacar chciał wygrać już na otwarcie Giro d'Italia. Słoweniec w finale wiedział jednak, że pokonanie Jhonatana Narvaeza może być…
Zapowiedź 2. etapu Giro d’Italia 2024. 5 maja (niedziela): San Francesco al Campo – Oropa (161 km ⭐️⭐️⭐️).
Ekwadorczyk Jhonatan Narvaez (Ineos Grenadiers) wygrał pierwszy etap 107. edycji Giro d’Italia i został liderem wyścigu.
Marianne Vos (Team Visma | Lease a Bike) triumfowała w Sigüenza w siódmym dniu La Vuelta Femenina.
Pod nieobecność ubiegłorocznego zwycięzcy, Primoza Roglica, z numerem jeden pojedzie drugi zawodnik tamtego wyścigu Geriant Thomas.
Zobacz komentarze
Rafał jedź czasowke na maksa... podium będzie w zasięgu