Andre Greipel i Lotto Soudal wciąż nie dogadali się w sprawie nowej umowy, ale niemiecki sprinter nie ukrywa, że jest zawiedziony postawą swojego pracodawcy i liczy na oferty z zewnątrz.
Greipel w tym tygodniu będzie obchodził swoje 36 urodziny. Czy zespół, z którym jest związany od 2012 roku zrobi mu prezent, przedkładając kontrakt na warunkach zadawalających kolarza? Bardzo wątpliwe, zwłaszcza że kierownictwo grupy chce przekwalifikować starzejącego się sprintera na zawodnika rozprowadzającego kogoś nowego, w domyśle Caleba Ewana.
Cóż, jeśli już więcej mnie nie potrzebują… Każdego można zastąpić. Muszę to zaakceptować i patrzeć do przodu. Pozostaję otwarty na wszystkie opcje. Jestem trochę starszy, ale moje liczby wciąż są te same. Zespół mnie zawiódł. Mogę zrozumieć, że poszukują kogoś na przyszłość, jednak to ja chciałbym zdecydować kiedy przestanę być sprinterem. W 2019 roku nadal chcę liderować, a nie zajmować się rozprowadzaniem
– powiedział Greipel w “Het Laatste Nieuws”.
Kolarz z Rostocku odniósł 153 zawodowe zwycięstwa, w tym 11 na Tour de France. Od 2008 nieprzerwanie wygrywa przynajmniej jeden etap na Wielkim Tourze, ale w minionym sezonie po raz pierwszy od siedmiu lat wyjechał w “Wielkiej Pętli” z pustymi rękami.
Etap prawdy Tour of Türkiye dla Franka van den Broeka. W Garcii triumf Mirre Knaven. Wiadomości i wyniki z piątku,…
Brandon McNulty (UAE Team Emirates) wygrał trzeci etap Tour de Romandie, jazdę indywidualną na czas.
Górskie trasy rowerowe wcale nie są tak dużym wyzwaniem, jak wiele osób sądzi.
Szef UAE Team Emirates potwierdza cele Tadeja Pogacara. Lund znowu najlepszy w Turcji. Wiadomości i wyniki z 25 kwietnia.
Belg Thibau Nys (Lidl-Trek) zdobył po podjeździe do Les Marécottes drugi etap Tour de Romandie i objął prowadzenie w wyścigu.
Katarzyna Niewiadoma zmieniła plany na Igrzyska Olimpijskie. Zamiast na czasówce, Polka skupi się na wyścigu ze startu wspólnego i Tour…
Zobacz komentarze
Do CCC by pasował, oni lubią seniorów i młodych by nauczył a tam obiecujący sprinterzy
no Sajnok objechał Kittela więc jest kogo uczyć...tylko żeby to CCC wiedziało czego chce. Raz plany budowy "za 5 lat w TdF", teraz drużyna nastawiona na sprint oczywiście w wydaniu mniejszych wyścigów. Małe tygodniówki niby też jest kim jechać, ale brak kolarza, który po górach pogoni choćby za drugimi nożycami. Jakoś tak jakby od paru lat nie wiedzieli gdzie iść, a szkoda bo to jedyna drużyna z budżetowym potencjałem.