Peter Sagan nie pożegnał sezonu wiosennych klasyków. Słowak po zwycięstwie w Paryż-Roubaix w najbliższą niedzielę stanie do rywalizacji w Amstel Gold Race.
Mistrz świata powróci na trasę „piwnego wyścigu” po czterech latach przerwy. W trzech dotychczasowych występach (2011-2013), najlepiej wypadł w 2012 roku, gdy na Caubergu uległ tylko Enrico Gasparotto i Jelle Vanendertowi. W nogach nie miał jednak wówczas „Piekła Północy”.
53. Amstel Gold poprowadzi na dystansie 263 kilometrów, z finiszem w Berg en Terblijt.