29 sektorów brukowych podczas Paryż-Roubaix 2018

Organizator wyścigu Paryż-Roubaix (ASO) przedstawił szczegóły tegorocznej edycji, która odbędzie się 8 kwietnia.

Trasa wyścigu będzie liczyła 257 kilometrów, z czego 54,5 kilometra będą stanowiły sektory brukowe. Jest to o 500 metrów mniej niż w poprzedniej edycji. Będzie to jednak więcej od średniej długości “kocich łbów”, wyliczonej na podstawie ostatnich dziesięciu edycji, która wynosi 52,58 kilometra.

Z pierwszą kostką kolarze będą musieli się zmierzyć w Troisvilles, 100 kilometrów po starcie. Kilkanaście kilometrów dalej po roku przerwy pojawi się sektor Saint-Python. Tym razem zawodnicy będą go pokonywać w odwrotnym kierunku niż w poprzednich latach. Organizatorzy postanowili także dodać do programu nowy sektor, który liczy 1,5 km i rozciąga się między Saint-Hilaire i Saint-Vaast.

ASO w komunikacie umieszczonym na oficjalnej stronie internetowej zapowiedzieła, że zmiany te nie przełożą się znacząco na przebieg wyścigu. Na trasie pozostają tradycyjne i decydujące o rozgrywce sektory Trouée d’Arenberg (2,4 km), Mons-en-Pévèle (3 km) oraz Carrefour de l’Arbre (2,1 km).

Kilka dni temu ASO zaprezentowało drużyny, które dostały “dzikie karty” na udział w imprezie. Zaproszenie otrzymały: Verandas Willems-Crelan, Cofidis, Delko Marseille Provence KTM, Direct Energie, Team Fortuneo-Samsic, Vital Concept i WB Aqua Protect Veranclassic.

Rok temu ręce w geście triumfu do góry na welodromie w Roubaix podniósł Greg Van Avermaet (BMC Racing Team), który wskazał swojego byłego kolegę z drużyny Philippe’a Gilberta (Quick-Step Floors) jako jednego z głównych faworytów do zwycięstwa w tegorocznej edycji. Obu Belgów zobaczymy w tę sobotę, w wyścigu rozpoczynającym wiosenną kampanię Omloop Het Nieuwsblad.