Ogromny pech Jolandy Neff

Jolanda Neff (Kross Racing Team) doznała bardzo poważnych obrażeń podczas upadku w niedzielnym Pucharze Świata w kolarstwie przełajowym.

Szwajcarka zjeżdżała ze stromego zjazdu obok Francuzki Pauline-Ferrand Prevot (Canyon SRAM Racing). Obie zawodniczki zderzyły się i z dużym impetem uderzyły w ziemię. Neff trzymała się za obojczyk, natomiast Ferrand-Prevot za żebra.

Francuzkę służby medyczne zniosły na noszach, Neff wstała o własnych siłach. Obie musiały się wycofać z wyścigu. Jeszcze w dzień zawodów okazało się, że Ferrand-Prevot nic się nie stało, zawodniczka Kross Racing Team nie miała jednak tyle szczęścia.

Zaraz po wyścigu Szwajcarka wróciła do kraju, aby przejść specjalistyczne badania, niestety okazało się, że mistrzyni świata MTB ma złamany lewy obojczyk oraz prawy łokieć. W skutek odniesionych obrażeń Neff nie będzie mogła wystartować w niedzielnych mistrzostwach świata w kolarstwie przełajowym.

Dla reprezentującej polską ekipę Jolandy Neff ten sezon przełajowy był pierwszym w karierze. 25-latka specjalizuje się w kolarstwie górskim, ale w tym sezonie chciała spróbować swoich sił w kolarstwie przełajowym. Wychodziło jej to całkiem nieźle, dwukrotnie udało jej się zająć miejsce w pierwszej dziesiątce wyścigach cyklu Pucharu Świata oraz zwyciężyć w dwóch edycjach EKZ Cross Tour.