Tony Martin obiera za cel Paryż-Roubaix

Niegdysiejszy przeciwnik jazdy po bruku Tony Martin (Katusha-Alpecin) ogłosił, że jego głównym celem w 2018 roku będzie Paryż-Roubaix.

Niemiec bym zdecydowanym przeciwnikiem bruku na Tour de France, o czym świadczą jego wypowiedzi z 2014 roku. Paradoksalnie, w 2015 wygrał brukowy etap Touru do Cambrai. W przyszłym sezonie “Panzerwagen” będzie głównym liderem Katusha-Alpecin na wiosenne klasyki.

Mój przyszłoroczny kalendarz będzie otwarty, ale osobiście spoglądam ku Paryż-Roubaix i liczę na dobre występy na wiosnę

– tłumaczył 32-latek.

Co ciekawe Tony Martin ma na swoim koncie tylko jeden start w Paryż-Roubaix. Dwa lata temu zabrał się we wczesną ucieczkę, a następnie ciężko pracował na Toma Boonena, który na mecie uplasował się na drugim miejscu. W związku z odejściem Alexandra Kristoffa do UAE Team Emirates  teraz na Martinie będzie spoczywać odpowiedzialność za wyniki w Katusha-Alpecin.

Poza tym Niemiec skupi się na pracy na rzecz nowego nabytku – Marcela Kittela. Wsparciem dla pozyskanego z Quick-Step Floors koalrza będzie także Alex Dowsett, który ostatni sezon spędził w Movistarze. Martin ma nadzieję, że dzięki tym wzmocnieniom Katusha-Alpecin będzie mogła zbudować pociąg sprinterski na wzór HTC-Highroad.

Będziemy mieć ogromną moc, jestem zadowolony, że Alex dołączył do nas, ze względu na sprint oraz jazdę drużynową na czas. Z kolei Marcel jest jednym z najlepszych sprinterów na świecie. Mamy to czego potrzebowaliśmy, a teraz wszystko jest zależne od nas

– dodał czterokrotny mistrz świata w jeździe indywidualnej na czas.