Start Giro d’Italia w Jerozolimie pod ostrzałem

Grupa ponad 120 organizacji podpisała apel do RCS Sport o nieorganizowanie startu Giro d’Italia 2018 w Jerozolimie.

Sygnatariusze, których listę otwiera znany filozof Noam Chomsky, twierdzą, że organizacja imprezy “będzie nie tylko zasłoną dla wojskowej okupacji i rasistowskiej polityki wobec Palestyńczyków, ale także przyczyni się do zwiększenia poczucia bezkarności, zachęcając do dalszego negowania praw narodu palestyńskiego”.

Pod przesłanym do mediów dokumentem podpisany jest szereg organizacji wspierających postulaty utworzenia niepodległej Palestyny, ale także partie polityczne, związki zawodowe i grupy wyznaniowe z 20 krajów świata. Domagają się one przeniesienia miejsca Grande Partenza z powodu “nasilających się naruszeń prawa międzynarodowego i praw człowieka”.

Organizatorzy akcji chcą by ekipy lobbowały u RCS Sport o zmianę miejsca startu i zagroziły wycofaniem się z rywalizacji.

Wyścig przebiegać ma przez południowy Izrael, przez pustynię Nagew. Przetnie tym samym tereny beduińskich wiosek, które nie są traktowane podmiotowo przez Izrael i pozbawione podstawowych środków do życia, w tym elektryczności, wody, opieki medycznej, szkól i dróg. Wiele z tych wiosek było wielokrotnie niszczone przez Izrael

– czytamy w uzasadnieniu.

101. edycja Wyścigu Dookoła Włoch, drugiej co do największych imprez kolarskich globu, odbyć się ma w dniach 4-27 maja, a pierwsze trzy odcinki poprowadzić mają po szosach Izraela. Prezentacja pełnej trasy wyścigu odbędzie się już 29 listopada.

Oświadczenie wytyka organizatorom, że współpracująca z nimi firma Comtec Group prowadzi działalność na terenach okupowanych przez Izrael. Problemem są tu nawet kwestie map – oficjalne materiały pokazują Wschodnią Jerozolimę jako integralną część Izraela, choć obszar ten nie został rozpoznany w świetle prawa międzynarodowego jako ani teren Izraela, ani Palestyny.

Konflikt izraelsko-palestyński jest jednym z najbardziej skomplikowanych konfliktów współczesnego świata. Istnienie utworzonego w 1948 roku żydowskiego państwa Izrael kwestionowane było przez ościenne kraje arabskie, a punktem zapalnym są szczególnie kwestie obszarów Zachodniego Brzegu Jordanu, Strefy Gazy i Wzgórz Golan. Dwa pierwsze obszary od 1967 roku znajdują się pod okupacją Izraela, a od 1996 roku wchodzą w skład Autonomii Palestyńskiej, w której niemal całą populację stanowi ludność arabska. Od 2012 roku Autonomia formalnie stara się o uznanie za niepodległe państwo, dotąd bez powodzenia.

Konflikt na przestrzeni ostatnich 70 lat widział osiem wojen, dwa powstania palestyńskie, niezliczone ataki terrorystyczne prowadzone przez organizacje sprzyjające Palestynie oraz liczne operacje armii izraelskiej na terenach palestyńskich. Te ostatnie wsparte są też przez politykę wysiedleń i osadnictwa ludności żydowskiej na terenach Zachodniego Brzegu – działania wielokrotnie potępiane przez Organizację Narodów Zjednoczonych (ONZ). Przerwanie tego cyklu przemocy spędzało sen z oczu kolejnym generacjom polityków, w tym amerykańskim prezydentom, a kolejne rozmowy pokojowe mają rozpocząć się pod egidą administracji Donalda Trumpa.