Vuelta a Espana

Vuelta a Espana 2017. Chris Froome: “Czuję się dobrze”

Dzisiejszy etap na straty może zapisać Chris Froome. Podjazd pod Los Machucos sprawił, że jego dominacja w Vuelta a Espana stanęła pod znakiem zapytania. 

Wczoraj solidnie dołożył rywalom w jeździe indywidualnej na czas, a dziś, mimo pomocy kolegów z Team Sky przegrał z najgroźniejszymi rywalami o 42 sekundy. Ostatnie 24 godziny były dla 32-latka ogromnym rollercoasterem. Choć we wcześniejszej fazie wyścigu spokojnie radził sobie z wymagającymi wspinaczkami, nie sprostał wyzwaniu rzuconemu mu przez organizatorów i na Alto de Los Machucos był cieniem samego siebie.

Myślę, że od początku było wiadomo, że dziś będzie trudna końcówka i zdecydowanie nie było łatwo, zwłaszcza biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne. Ekipa wykonuje świetną robotę, czuję się dobrze i nie możemy się doczekać następnych trzech dni. Wciąż jestem bowiem w dobrej pozycji

– stwierdził jednak na mecie obecny lider hiszpańskiej wyścigu.

Sytuacja, w jakiej znajduje się Froome powoli zaczyna przypominać tę z Tour de France sprzed dwóch lat. Wówczas Brytyjczyk zdominował rywalizację na podjeździe pod La Pierre-Saint Martin, upokarzając swoich rywali i dorzucając wszystkim co najmniej minutę w klasyfikacji generalnej. Po etapie jego przewaga nad drugim Tejay’em van Garderenem wynosiła 2 minuty i 52 sekundy. Wydawało się, że kolarz Team Sky pewnie sięgnie po swoje drugie zwycięstwo na “Wielkiej Pętli”, lecz w Alpach systematycznie zaczął tracić do konkurentów. Do Paryża dowiózł ledwie minutę i 12 sekund ze swojej różnicy czasowej.

Teraz podopieczny Sir Dave’a Brailsforda przystąpił do siedemnastego etapu rywalizacji na Półwyspie Iberyjskim z dwuminutową przewagą nad Vincenzo Nibalim. Dziś ta zmalała do minuty i 16 sekund, a niewykluczone są również dalsze straty. Froome niezaprzeczalnie pokazał słabość, a czekają na niego jeszcze inne trudne wspinaczki, w tym sobotnia Alto de l’Angliru (12,5 km; 9,8%).

32-latek utrzymuje, że wciąż jest we właściwej dyspozycji i stać go na dowiezienie czerwonej koszulki aż do Madrytu.

To był taki typowo “Vueltowy” finisz – taki już jest ten wyścig. Wszyscy przechodzą przez to samo. Nie sądzę, że jest ktoś kto lubi walczyć z 25% nachyleniem, ale jest jak jest. Oczywiście strata czasu nigdy nie jest przyjemna, ale wciąż czuję się dobrze. Przed nami jeszcze trzy dni i mam nadzieję, że wykonamy to, co do nas należy

– podkreślił “Froomey”.

Mikołaj Krok

Zobacz komentarze

  • Największym problemem tej Vuelty jest, że nie ma dobrze przygotowanego Quintany jak w tamtym 2015 roku na Tourze, albo Nibaliego z lat 2013-2014, a jest zaledwie obecny Nibali. 3 kolarz Giro, ktory juz nnie przypomina tego znakomitego wspinacza atakującego na podjazdach. Teraz jezdzi raczej jak Evans

    • choć teraz jest chyba nawet lepszy na czas niuz w latach świetności, ciekawe, kolejne podobieństwo do Evansa

Recent Posts

Vollering z wiatrem | Pogacar po marzenie | Wynik kariery Markus | Tro-Bro Leon dla De Lie

Pogacar przywdział maglia rosa. Vollering wykorzystała wiatr, by wygrać Vueltę. De Lie wygrał Tro-Bro Leon. Oto wiadomości i wyniki z…

5 maja 2024, 19:54

Ściana płaczu 2024

Ściana płaczu, czyli osiągnięcia polskich kolarek i kolarzy w wyścigach z kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej w sezonie 2024.

5 maja 2024, 19:30

Giro d’Italia 2024: etap 3 – przekroje/mapki

Zapowiedź 3. etapu Giro d’Italia 2024. 6 maja (poniedziałek): Novara – Fossano (166 km ⭐️⭐️).

5 maja 2024, 18:20

Giro d’Italia 2024: etap 2. Triumf Tadeja Pogacara na Oropie

Słoweniec Tadej Pogacar po podjeździe do Santuario della Madonna Nera di Oropa sięgnął po zwycięstwo w drugim dniu Giro d’Italia.

5 maja 2024, 17:25

La Vuelta Femenina 2024: etap 8. Podwójny triumf Demi Vollering

Holenderka Demi Vollering zwyciężyła na ostatnim etapie La Vuelta Femenina. Pieczętując tym swój triumf w klasyfikacji generalnej wyścigu.

5 maja 2024, 13:58

Podia Lach i Pikulik | Bęben najlepszy w Grudziądzu | Narvaez nie dał się Pogacarowi

Polskie kolarstwo jest kobietą. Narvaez popsuł plany Pogacara. Tiberi podpisał nowy kontrakt. Wiadomości i wyniki z 4 maja.

4 maja 2024, 21:16