Danielo - odzież kolarska

Jan Hirt przechodzi do Astany

Jan hirt

Kazachska formacja Astana potwierdziła transfer Jana Hirta. 26-letni Czech w nowym otoczeniu spędzi dwa najbliższe sezony.

Hirt aktualnie trzeci rok przywdziewa pomarańczowe barwy CCC Sprandi Polkowice. W tym czasie wygrał tour dookoła Austrii (2016), w Austrii był również trzeci (2015), podobnie jak w Tour of Croatia (2017). Szerszej publiczności dał się zauważyć podczas majowego Giro d’Italia. We Włoszech zajął 12. miejsce, dotrzymując koła najlepszym góralom na najcięższych górskich etapach w trzecim tygodniu wyścigu.

Przez ostatnie lata nieustannie pracowałem nad podniesieniem swojego poziomu. Teraz jestem bardzo szczęśliwy, że wykonam długo oczekiwany krok ku WorldTourowi. Jestem dumny, że ten krok prowadzi do Astany, jednego z najsilniejszych zespołów na świecie

– czytamy wypowiedź Hirta w komunikacie prasowym Astany.

Jan to młody i szybko rozwijający się kolarz. Robi wrażenie postęp jaki wykonał przez ostatnie dwa lata. Swój wielki potencjał pokazał w Giro d’Italia. Jestem przekonany, że wzmocni nas zespół, a poziom WorldTour pomoże mu zrobić duży krok w zawodowej karierze

– powiedział natomiast dyrektor generalny Astany Aleksander Winokurow.

9 Comments

  1. Tomek

    14 sierpnia 2017, 12:38 o 12:38

    Szkoda.

  2. Przemek

    14 sierpnia 2017, 12:59 o 12:59

    Szkoda dla CCC, zysk dla Astany. Niech się chłopak rozwija.

  3. LukaszK

    14 sierpnia 2017, 14:12 o 14:12

    A czy ktoś coś słyszał o planowanych transferach do CCC?

    • Tomek

      14 sierpnia 2017, 15:44 o 15:44

      Na razie cisza

  4. Wilinski

    14 sierpnia 2017, 18:24 o 18:24

    Dla mnie posunięcia Vinokurova to jak gra w lotka.
    Wszyscy zawodnicy, których sprowadza są niepewni.
    Hirt na prawdę imponował podczas trzeciego tygodnia Giro,
    ale już podczas Tour de Suisse czy Tour de Pologne męczył się aż żal było patrzeć.
    Osobiście bardzo kibicuję, żeby odpalił młody Miguel Angel Lopez.

  5. smok

    14 sierpnia 2017, 22:28 o 22:28

    Dziwny krok. Tam zawsze będzie tylko pomocnikiem. Nigdy już nie pojedzie na siebie, tak jak w Giro. A swoja drogą to CCC stać chyba na zwiększenie mu kontraktu, rak, żeby został.

    • Rumun

      15 sierpnia 2017, 12:09 o 12:09

      Ale czy on chce zostać? Astana to czołowa ekipa WT a CCC to nizsza polka…

    • Ptasznik

      16 sierpnia 2017, 21:08 o 21:08

      Jako typowy góral w ekipie worldtourowej będzie miał dużo więcej możliwosci startów w swojej specjalności. Gdyby był sprinterem albo klasykowcem to by mógł rozważać zostanie jako lider w CCC, bo byłoby więcej okazji do pokazania się. A co jeśli CCC nie dostanie dzikiej karty na Giro czy Tour de Suisse? Zostałaby mu tylko Austria.

  6. MGR

    16 sierpnia 2017, 13:09 o 13:09

    Najprostsza różnica pomiędzy Astaną a CCC jest taka, że Astana to ekipa WorldTour-owa, a CCC ciągle nie.