Wiadomości

Tour de France 2017. Thomas De Gendt rozżalony

Thomas De Gendt skrytykował komisję przyznającą tytuł najwaleczniejszego zawodnika Tour de France, po tym jak czerwony numer otrzymał Warren Barguil.

W ucieczkach na trasie tegorocznego Tour de France przekręcił więcej niż ktokolwiek inny. Etapu nie wygrał, ale przed peletonem spędził 1280 kilometrów – prawie jedną trzecią wyścigu. Thomas De Gendt nie zdobył jednak uznania komisji sędziowskiej Tour de France. Czerwony numer dla najbardziej walecznego zawodnika przyznany został królowi gór wyścigu i dwukrotnemu zwycięzcy etapowemu – Francuzowi Warrenowi Barguilowi (Team Sunweb).

Wybór najaktywniejszego zawodnika to domena komisji złożonej z czterech Francuzów – Jeana Montoisa z Agence France-Presse, reprezentanta francuskiej telewizji Laurenta Jalaberta, Thierry’ego Gouvenou z ASO oraz Alexandre’a Roosa z L’Equipe – a także trzykrotnego zwycięzcy “Wielkiej Pętli” Grega Le Monda (Eurosport). Szósty głos to kibice, którzy swoje zdanie wyrażają za pomocą portalu społecznościowego Twitter.

W wyniku głosowania Barguil otrzymał 4 głosy, De Gendt 2 (w tym kibiców), a Michael Matthews – 1.

Głos kibiców jest dla mnie ważniejszy niż sześć głosów jury

– napisał na Twitterze rozżalony Belg, który przed rokiem wygrał etap Touru z metą na Mont Ventoux.

Kolarz wybrany najwaleczniejszym zawodnikiem Touru na podium w Paryżu dekorowany jest obok zwycięzców klasyfikacji generalnej, punktowej, górskiej i młodzieżowej, a organizatorzy oprócz pamiątkowego czerwonego numeru honorują wybranego zawodnika nagrodą pieniężną.

Zespół De Gendta – Lotto Soudal – w oficjalnym tekście na stronie internetowej pozwoliła mu szerzej odnieść się do sprawy.

Żeby było jasne – Warren Barguil pojechał fantastyczny wyścig i nie chowam do niego urazy. Ale koszulka w grochy jest dla najlepszego górala, etapowe zwycięstwa dla zawodnika najsilniejszego danego dnia, a zielona koszulka dla tego, kto jest regularnie najszybszy. Moim zdaniem nagroda dla najbardziej walecznego kolarza powinna trafić do kogoś, kto przez cały Tour pokazywał się na czele i animował wyścig

– tłumaczył 30-latek.

De Gendt, który łapał się do każdej większej grupy atakującej, a w ucieczkach dnia walczył na 14. i 19. etapie, nie przebierał w słowach, oskarżając komisję o stronniczość.

Fakt, że w jury jest pięciu Francuzów odgrywa tu rolę. Gdyby było pięciu Belgów, wynik byłby inny. Skład tego gremium nie jest prawidłowy, powinien być międzynarodowy. Jestem bardzo zawiedziony, zbyt zawiedziony aby jechać dalej. Wolałbym pojechać do domu, ale dziś dam z siebie wszystko by etap zakończył się sprintem na Polach Elizejskich

– zapowiedział, obiecując pracę na Andre Greipela.

Paweł Gadzała

Zobacz komentarze

Recent Posts

Muzic lepsza od Vollering | Pikulik o klapie olimpijskich przygotowań

Evita Muzic dumna z siebie. Daria Pikulik bez ogródek o tym, jak przygotowania olimpijskie wyglądają w Polsce. Marta Lach znowu…

3 maja 2024, 23:43

La Vuelta Femenina 2024: etap 6. Triumf Muzic, Vollering się umacnia

Francuzka Evita Muzic (FDJ-Suez) wygrała po wspinaczce do Laguna Negra szósty etap La Vuelta Femenina.

3 maja 2024, 19:54

Giro d’Italia 2024: etap 1 – przekroje/mapki

Zapowiedź 1. etapu Giro d’Italia 2024. 4 maja (sobota): Venaria Reale – Turyn (140 km ⭐️⭐️⭐️).

3 maja 2024, 17:36

Red Bull oficjalnie sponsorem Bora-hansgrohe | Vollering poczuła ulgę

Red Bull oficjalnie z Bora-hansgrohe. Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości…

2 maja 2024, 21:07

Zapowiedź Giro d’Italia 2024

Giro d'Italia, czyli pierwszy Grand Tour w sezonie kolarskim. Trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa. Oto co czeka ich…

2 maja 2024, 19:30

La Vuelta Femenina 2024: etap 5. Zabójcze tempo Demi Vollering

Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…

2 maja 2024, 17:41