Tour de France 2017. Maciej Bodnar: “tutaj każdy walczy”

Maciej Bodnar wypowiedział się na temat otwierającej wyścig czasówki i szans grupy Bora-hansgrohe na dzisiejszym etapie.

32-letni kolarz z Oławy rozpoczął wyścig od 25. miejsca w otwierającej wyścig walce z czasem. Na trasie doszło do wielu kraks, w wyniku mokrej nawierzchni i padającego deszczu. Upadli, między innymi, Alejandro Valverde i Ion Izagirre. Strata Bodnara do zwycięskiego Gerainta Thomasa wyniosła 33 sekundy.

Pojechałem dobrze, było ciężko. Padało, trzeba było uważać w zakrętach, ale pojechałem na maksa

– powiedział kolarz Bora-hansgrohe w rozmowie z Rowery.org.

Dzisiejszy odcinek jest pagórkowatą przeprawą przez Ardeny, a jego finisz znajduje się na Côte des Religieuses (1,6 km; 5,8%, kat. 3). Wcześniej kolarze również będą się zmagać z kilkoma podjazdami, w tym stromym Côte de Villers-la-Montagne (2,3 km; 9,3%).

Jednym z głównych faworytów do zwycięstwa będzie kolega drużynowy Bodnara, Peter Sagan. Słowak jest znany ze świetniej jazdy na pagórkowatych odcinkach, a fakt, iż meta prowadzi pod górę, powinien mu sprzyjać. Dziś przed autobusem Bora-hansgrohe, Słowak sprawiał wrażenie, iż jest pewny swego i że zamierza walczyć o etapowy triumf

Etap nam pasuje, zobaczymy jak będzie. To jest właśnie Tour de France, tutaj każdy walczy, ale rzeczywiście, etap jest dla nas dosyć dobry i postaramy się wykonać naszą pracę jak najlepiej

– dodał Bodnar tuż przed startem.