Geraint Thomas bohaterem pierwszego dnia Tour de France – maillot jaune dla Walijczyka po 10 latach od debiutu w “Wielkiej Pętli”.
7 lipca 2007 roku Walijczyk Geraint Thomas w barwach zespołu Barloworld zadebiutował w Tour de France. Do mety w Paryżu dojechał na przedostatnim, 139. miejscu. Dziś, prawie 10 lat później, po raz pierwszy w karierze wywalczył etapowy triumf w największym wyścigu świata i został pierwszym liderem jego 104. edycji.
Nie mogę w to uwierzyć, to jak ze snu. Giro był wielkim zawodem, tu chciałem przyjechać i dać z siebie wszystko. Dobrze to rozplanowałem, jechałem tak szybko jak mogłem, nie mogło pójść lepiej
– mówił na mecie 31-latek, który w niemieckim Düsseldorfie najszybciej uporał się z trasą jazdy indywidualnej na czas.
Kolarz z Cardiff w “Wielkiej Pętli” startował już siedem razy, a tegoroczny Tour jest dla niego drugą imprezą trzytygodniową w tym roku – w maju prowadzić miał zespół Sky podczas Giro d’Italia, ale plany te pokrzyżowała kraksa na 9. etapie. Thomas i jego koledzy uczestniczyli w kraksie z udziałem motocykla z obsługi, a poniesione straty i odniesione obrażenia przekreśliły nadzieje na walkę o maglia rosa.
Wczoraj Thomas w zalanym strugami deszczu Düsseldorfie “poprowadził” zespół Sky – na 14-kilomerowym odcinku jazdy indywidualnej czerech kolarzy Team Sky zmieściło się czołowej ósemce, a Christopher Froome etap przebrnął bez burzliwych przeżyć.
Wiedziałem, że jestem w stanie pojechać dobrą czasówkę, chodziło po prostu o utrzymanie dobrego tempa. Czuję się wspaniale, tego nie spodziewałem się jeszcze dziś o poranku. Wyrastałem oglądając Tour, być tu, po drugiej stronie kamery, to coś niesamowitego
– dodał Thomas przed kamerami.
Pogacar przywdział maglia rosa. Vollering wykorzystała wiatr, by wygrać Vueltę. De Lie wygrał Tro-Bro Leon. Oto wiadomości i wyniki z…
Zapowiedź 3. etapu Giro d’Italia 2024. 6 maja (poniedziałek): Novara – Fossano (166 km ⭐️⭐️).
Słoweniec Tadej Pogacar po podjeździe do Santuario della Madonna Nera di Oropa sięgnął po zwycięstwo w drugim dniu Giro d’Italia.
Holenderka Demi Vollering zwyciężyła na ostatnim etapie La Vuelta Femenina. Pieczętując tym swój triumf w klasyfikacji generalnej wyścigu.
Polskie kolarstwo jest kobietą. Narvaez popsuł plany Pogacara. Tiberi podpisał nowy kontrakt. Wiadomości i wyniki z 4 maja.
Tadej Pogacar chciał wygrać już na otwarcie Giro d'Italia. Słoweniec w finale wiedział jednak, że pokonanie Jhonatana Narvaeza może być…