Danielo - odzież kolarska

Javier Minguez: “Mistrzostwa świata w Bergen nie są dla Valverde”

Alejandro Valverde

Selekcjoner kadry Hiszpanii nie widzi wielu szans na sukces dla Alejandro Vlaverde na tegorocznych mistrzostwach świata w norweskim Bergen (17-24 września).

Javier Minguez wysnuł taki wniosek po inspekcji mistrzowskiej pętli.

Wyścig będzie wymagający, ponieważ trasa jest kręta, pagórkowata, a do tego dojdzie niebagatelny dystans 277 kilometrów. Alejandro nie będzie miał tam jednak co szukać. Salmon Hill liczy 1500 metrów, zaczyna się od 7,8%, a kończy nachyleniem 5,8%. Na początku wzniesienie daje się odczuć, pod koniec łagodnieje i leży więcej niż 10 kilometrów przed metą nad nadmorskim wybrzeżem. Jeśli dodamy do tego niską temperaturę i fakt, że w Bergen pada 200 dni w roku, możemy się zorientować co nas czeka

– powiedział Minguez dziennikowi “AS”.

Hiszpan nie spodziewa się masowego sprintu.

Będzie wiele skoków – dwóch, czterech, sześciu kolarzy. Zobaczymy czy ktoś przejmie odpowiedzialność za dogonienie uciekinierów.

Jeżeli chodzi o trasę jazdy indywidualnej na czas elity mężczyzn (31 km), która zakończy się na stromym podjeździe Fløyen (3,4 km; 9,1%) Minguez liczy na Jonathan Castroviejo.

Podjazd jest bardzo trudny, zaczyna się za odcinkiem kostki brukowej, gdzie będzie można dokonać zmiany roweru. Wyścigu nie wygra się samą wspinaczką, ale można tam wiele stracić, osiem, dziesięć sekund na kilometr. To nie jest trasa dla górali, którzy by chcieli odrobić sekundy stracone na płaskim odcinku. To wyścig dla dobrych czasowców, potrafiących nieźle się wspinać.

6 Comments

  1. as

    12 maja 2017, 14:54 o 14:54

    Dziwny wniosek, skreślać na takiej trasie takiego gościa jak Valverde i to jeszcze w takiej formie. Dla mnie to trasa jak najbardziej dla niego. Są górki ale nie góry ani nie płasko jak do sprintu.

  2. Grzegorz

    12 maja 2017, 15:24 o 15:24

    Najśmieszniejsze, że sam sobie zaprzecza, mówiąc “Będzie wiele skoków – dwóch, czterech, sześciu kolarzy. Zobaczymy czy ktoś przejmie odpowiedzialność za dogonienie uciekinierów.” i jednocześnie “Alejandro nie będzie miał tam jednak co szukać”.
    No chyba, że mu chodzi o to, że nie ma szans na zwycięstwo, ale to akurat nie zależy od trasy 😛 Wiadomo że będzie max drugi 😀

  3. Miki Mes

    12 maja 2017, 13:58 o 13:58

    I tak bedzie na podium…:)

  4. Bo

    12 maja 2017, 18:15 o 18:15

    Pamiętajcie że nawet Van Avermaet uznał ją za zbyt łatwą i skrojoną pod Kristoffa

  5. Gandera Bartosz

    12 maja 2017, 19:08 o 19:08

    Mistrzostwo dla Rafała Majki!

  6. T

    12 maja 2017, 22:07 o 22:07

    Valverde jest wozony w kokonie do kluczowego momentu. Sam nigdy nie ryzykuje.