fot. Agnieszka Torba / rowery.org
Marek Rutkiewicz (Wibatech 7R Fuji) po wspinaczce do Twierdzy w Srebrnej Górze triumfował na królewskim etapie CCC Tour Grody Piastowskie.
Metę na kolejnych miejscach pojedynczo osiągnęli Leszek Pluciński (CCC Sprandi Polkowice) i Emanuel Piaskowy (Team Hurom).
Krótki (128 km), ale usiany górskimi premiami, odcinek otwierał podjazd pod Przełęcz Waliborską (14,2 km; kat. 1; 9 km; 4,4%), następnie leżały Przełęcz Sokola (37,3 km; kat. 1; 6 km; 4,6%, maks. 12,4%), Przełęcz Walimska (46,5 km; kat. 1; 3,6 km; 6,8%) i na półmetku Przełęcz Jugowska (68,8 km; kat. 1; 13 km; 4,1%). W drugiej części kolarze ponownie skierowali się na Przełęcz Waliborską (87,8 km), skąd pozostawało blisko 40 kilometrów do Twierdzy Srebrnogórskiej (3 km; 8,6%, maks. 14,4%).
Pomimo trasy naszpikowanej podjazdami żadna z ucieczek nie zyskała znaczącej przewagi. Peleton kontrolował sytuację, choć niekoniecznie lider Filippo Fortin (Tirol Cycling Team), który został w grupie maruderów.
Przed drugim podjazdem pod Przełęcz Waliborską samotną akcję podjął Paweł Bernas. Kolarz Domin Sport utrzymał prowadzenie na premii, ale na zjazdach został wchłonięty.
Finał do Twierdzy w Srebrnej Górze razem rozpoczęła na czele blisko 20-osobowa grupa. Na stromym podjeździe zaatakował Marek Rutkiewicz, na którego kole starał się utrzymać Leszek Pluciński. 35-letni kolarz Wibatechu był dziś jednak nie do zatrzymania, zabierając etap i koszulkę lidera.
Z 13-osobowej czołówki, która uformował się pod koniec, co chwila ktoś próbował skoków. Ja, na zmianę z Michałem Palutą je kasowaliśmy. U podnóża finałowego podjazdu pod Srebrną Górę zaatakował Marek Rutkiewicz i tym razem tylko ja byłem w stanie utrzymać jego koło. 1,5 km przed metą Marek ponownie przyspieszył i na tę akcje nie byłem już niestety w stanie odpowiedzieć. Wygrał dziś najsilniejszy zawodnik
– tłumaczył na mecie Leszek Pluciński.
Czułem się dobrze i z jednej strony jestem zadowolony z tego wyniku, ale też pozostaje niedosyt, bo ciężko trenowałem, by być teraz w najwyższej formie i wygrywać.
1. Marek Rutkiewicz (Wibatech 7R Fuji) 3:39:25
2. Leszek Pluciński (CCC Sprandi Polkowice) 00:19
3. Emanuel Piaskowy (Team Hurom) 00:21
4. Paweł Bernas (Domin Sport) 00:25
5. Dinmukhammed Ulysbayev (Astana City) 00:37
6. Raphael Freienstein (Team Lotto - Kern Haus) 00:43
7. Ziga Groselj (Adria Mobil) 00:46
8. James Oram (One Pro Cycling) 00:52
9. Grigoriy Shtein (Astana City) 01:01
10. Radoslav Rogina (Adria Mobil)
1. Marek Rutkiewicz (Wibatech 7R Fuji) 7:34:37
2. Leszek Pluciński (CCC Sprandi Polkowice) 00:26
3. Emanuel Piaskowy (Team Hurom) 00:30
4. Paweł Bernas (Domin Sport) 00:38
5. Dinmukhammed Ulysbayev (Astana City) 00:50
6. Raphael Freienstein (Team Lotto - Kern Haus) 00:56
7. Ziga Groselj (Adria Mobil) 00:59
8. James Oram (One Pro Cycling) 01:05
9. Grigoriy Shtein (Astana City) 01:14
10. Radoslav Rogina (Adria Mobil)
Etap prawdy Tour of Türkiye dla Franka van den Broeka. W Garcii triumf Mirre Knaven. Wiadomości i wyniki z piątku,…
Brandon McNulty (UAE Team Emirates) wygrał trzeci etap Tour de Romandie, jazdę indywidualną na czas.
Górskie trasy rowerowe wcale nie są tak dużym wyzwaniem, jak wiele osób sądzi.
Szef UAE Team Emirates potwierdza cele Tadeja Pogacara. Lund znowu najlepszy w Turcji. Wiadomości i wyniki z 25 kwietnia.
Belg Thibau Nys (Lidl-Trek) zdobył po podjeździe do Les Marécottes drugi etap Tour de Romandie i objął prowadzenie w wyścigu.
Katarzyna Niewiadoma zmieniła plany na Igrzyska Olimpijskie. Zamiast na czasówce, Polka skupi się na wyścigu ze startu wspólnego i Tour…
Zobacz komentarze
To jest miejsce dla CCC.