“Ślężański Mnich” 2017. Otwarcie sezonu dla Skalniak i Franczaka

autor: Redakcja rowery.org :: 9 kwietnia 2017, 18:43

fot. CCC Sprandi Polkowice

Agnieszka Skalniak i Paweł Franczak najlepsi w 30. edycji „Ślężańskiego Mnicha”, Memoriale Romana Ręgorowicza.

20-letnia Skalniak, reprezentująca w tym sezonie grupę Astana, pokonała na finiszu juniorkę Martę Jaskulską (BCM Nowatex Ziemia Darłowska) oraz Alicję Ratajczak (UKS Mróz Jedynka Kórnik).

Zawodnicy na oficjalnym otwarciu sezonu rywalizowali na 126-kilometrowej trasie o podnóża Ślęży, na którą składało się siedem, 18-kilometrowych rund. Na samym początku zdecydowany atak przeprowadził Patryk Stosz, który odjechał razem z trzema innymi kolarzami – Bartoszem Warchołem, Kamilem Zielińskim i Josefem Cernym. Czwórka ta uzyskała ponad minutę przewagi, zanim została doścignięta na 5. okrążeniu.

Na finałowych 30 kilometrach „pomarańczowi” starali się rozerwać stawkę, ale na ich ruchy zawsze odpowiadali zawodnicy innych ekip, „trzymając” koło. Ostatecznie o wszystkim zadecydował sprint z większej grupy, a najszybszy z niej był Paweł Franczak (Hurom Team). Frantisek Sisr finiszował na 3.pozycji, zapewniając sobie w ten sposób miejsce na podium.

Na finiszowych metrach byłem trochę przyblokowany przy barierkach, przy lewej stronie szosy i nie miałem jak ominąć rywali. Nie mogłem przez to dać z siebie wszystkiego w sprincie i pozostała mi walka o utrzymanie pozycji na podium. Czułem się dzisiaj bardzo dobrze i myślę, że miałem „nogę” na wygraną. Niestety nie wszystko poszło tak jak bym sobie tego życzył

– opowiadał Frantisek Sisr.

Komplet wyników

inf. własna / CCC Sprandi Polkowice

← Poprzedni artykuł Giro dell’Appennino 2017. Danilo Celano ograł Androni Giocattoli

Następny artykuł → Paryż-Roubaix 2017. Greg van Avermaet: “wjechałem na tor z myślą, że wygram”

2 Comments

Magdalena Gryzlo

9 kwietnia 2017, 18:49 o 18:49

Gratulujemy
Mieszko Głowacki

9 kwietnia 2017, 23:30 o 23:30

Slezanski Mnich- otwarcie sezonu jak zwykle wygrywają……Nasi niezastapieni Policjanci którzy jak zwykle stanęli na wysokości zadania swoją głupota i twardym karkiem udowadniajac że jednak myślenie boliiiii Gratulacje dla was za ogarnięcie trasy