Komentarze po prezentacji Tour de France 2017 #2

Mark Cavendish, świeżo upieczony wicemistrz świata z Kataru, jest pod wielkim wrażeniem przyszłorocznej trasy Tour de France.

Jest dokładnie tak, jak było kiedyś. Są etapy dla górali, są etapy dla sprinterów. Nie tylko ja będę miał szansę na odniesienie zwycięstwa, ale cała drużyna

– powiedział reprezentant teamu Dimension Data.

Nieco mniej zadowolony był Tom Dumoulin. Specjalista od czasówek narzekał oczywiście na zbyt małą ilość kilometrów w ITT.

Trasa Touru nie jest dla mnie idealna, jeśli miałbym myśleć o generalce. Z drugiej strony nie ma zbyt dużo końcówek z podjazdami. Ten wyścig nie jest wyłącznie adresowany do górali. Będziemy świadkami otwartego wyścigu, wyścigu dla każdego. Jeszcze nie wiem, na jakim wielkim tourze skupię się w nowym sezonie. Poczekam na prezentacje Giro d’Italia i wtedy podejmę decyzję

– tłumaczył zawodnik Giant-Alpecin.

Szef teamu Lotto-Soudal, Marc Sergeant, zaciera ręce, ponieważ jego podopieczni będą mogli dać gazu na jednym czy drugim odcinku.

Na pierwszy rzut oka przyszłoroczny Tour nie wygląda spektakularnie. Ale jest jedno „ale”. Będziemy mieli etapy dla każdego typu kolarza. Nawet zupełnie nieznani zawodnicy mogą zacząć odgrywać znaczącą rolę. Z powodu niezbyt wielu finiszy pod górę, kolarze na generalkę nie będą mogli codziennie wyprowadzać ataków. To Tour dla sprinterów i uciekinierów

– tłumaczył.