Danielo - odzież kolarska

Tour de France 2016: wypowiedzi po 21. etapie

103. edycja Tour de France za nami. Cztery zwycięstwa etapowe Marka Cavendisha (Dimension Data), który nie dojechał do Paryża, piąty triumf Petera Sagana (Tinkoff) w klasyfikacji punktowej oraz trzecie Chrisa Froome’a (Sky) w generalce. A na Polach Elizejskich zwyciężył Andre Greipel.

Niemiecki sprinter powtórzył tym samym swój ubiegłoroczny triumf. Z ostatniego zakrętu wyszedł na trzeciej pozycji, wyprzedził Alexandra Kristoffa (Katusha) i ostatecznie pokonał Sagana.

Wiele razy próbowaliśmy, ale nigdy nam się nie udało rozegrać mądrze końcówkę. Taktyka na dzisiaj była prosta. Zachować spokój jadąc na wietrze, ja oszczędzałem siły będąc chroniony przez kolegów. W finale zabrakło nam z przodu jednego zawodnika, dlatego zdecydowałem się na tylne koło Kristoffa

– mówił reprezentant Lotto-Soudal.

Sagan swoją niedzielną porażką zbytnio się nie przejął, chociaż mógł sięgnąć po czwarty wygrany etap.

Z mojej strony był to dobry sprint, ale za późno go nieco rozpocząłem. Nic się nie stało. Mam za sobą fajny Tour, jestem szczęśliwy, że dodatkowo zostałem uznany najwaleczniejszym zawodnikiem

– powiedział mistrz świata, który na Igrzyskach Olimpijskich w Rio wystąpi w wyścigu MTB.

Froome po 2013 oraz 2015 roku wygrał po raz trzeci Grand boucle. W tym sezonie cała jego drużyna kręciła fenomenalnie równo. Wiktorię zadedykował synowi Kellanowi.

Kochamy Tour, bo jest niesamowity. Bardziej kochamy go za to, czym cały czas jest: pasją fanów różnych nacji stojących przy drodze. Moi koledzy z teamu codziennie dawali z siebie maksimum, dlatego tym bardziej ważne było dla mnie, by na Polach Elizejskich wjechać razem. Chciałbym przez następne pięć, sześć lat ścigać się jeszcze w Tourze i walczyć o wygraną

– tłumaczył.

Drugi w klasyfikacji generalnej Romain Bardet zyskał sobie nowych kibiców nie tylko w ojczyźnie, ale na całym kolarskim świecie. Młody Francuz po prostu zaliczył bardzo udany Tour dorzucając do tego wygraną etapową.

Stać na podium „Wielkiej Pętli” to dla mnie i teamu wspaniała chwila. Po Criterium du Dauphine miałem mieszane uczucia co do Touru, ale wszystko dobrze się skończyło. W ostatnich latach żegnałem się z tym wyścigiem w stanie lekkiej frustracji. Dwa lata temu byliśmy dekorowani na najlepszą drużynę, rok temu zostałem najwaleczniejszym kolarzem, jednak tej dzisiejszej ceremonii nic nie przebije

– oświadczył kapitan Ag2r.

Nairo Quintana ponownie nie wygrał Pętli, tym razem kolarz Movistar zajął trzecie miejsce.

Trzy razy startowałem w Tourze, trzy razy wskakiwałem na podium. Jestem zadowolony. Froome był nietykalny i najlepszy w całej stawce, jego Sky świetny. Wiedzą, jak jeździć  zespołowo. Jestem rozczarowany z drugiej strony tym, że nie dołożyłem mojej cegiełki do spektaklu. Zabrakło mi czegoś, też przez alergię

– komentował Kolumbijczyk, który weźmie udział w Vuelta a Espana.

Tuż za podium zmagania zakończył Adam Yates – najlepszy młodzieżowiec.

Przed startem wyścigu nawet przez myśl mi nie przeszło, że będę tak wysoko w generalce. Jestem prze-szczęśliwy. Trzy tygodnie ciężkiej walki mam za sobą, ale dla mnie nic się nie zmieniło. Pozostaję tym samym Adamem, którym byłem wcześniej. Żyję z dnia na dzień, nie patrzę zbyt daleko w przyszłość

– oznajmił Brytyjczyk z Orica-BikeExchange.

Po raz drugi najlepszym góralem został Rafał Majka (Tinkoff).

Jestem bardzo szczęśliwy, że to już koniec. Przez ostatnie dni dawałem z siebie wszystko, ale kosztowało mnie to wiele sił. Przejechanie w jednym sezonie Giro i Touru, nie licząc innych wyścigów, to wielki wysiłek. Cieszę się z wywalczonej koszulki górala, ale brakło kropki nad “i” w postaci zwycięstwa etapowego. Dziękuję bardzo Wam wszystkim za szczery doping oraz słowa otuchy i wsparcia. Jestem niezmiernie szczęśliwy, że jesteście moimi kibicami!!! Teraz mój cel to odpoczynek, a następnie walka w Rio podczas wyścigu olimpijskiego. Igrzyska to wielka sprawa. Będę walczył z całych sił w barwach Polski! Trzymajcie się!

– napisał na swoim facebook’u mistrz Polski.