Zapowiedź 17. etapu: 20 lipca: Berno – Finhaut-Emosson (184,5 km).
Kolarze na dzień przerwy pozostaną w Szwajcarii, aby w środę zmierzyć się z soczystym górskim etapem po szwajcarskiej stronie Alp. Po starcie w Bernie za cel obiorą stację narciarską Finhaut-Emosson, kojarzoną z efektowną tamą na jeziorze Plateau d’Emosson. Tour de Suisse i Tour de I’Avenir gościły już na Finhaut-Emosson. W 2014 roku zawitało tam Criterium du Dauphine, a etap padł łupem Lieuwe Westry.
Początek nie będzie wymagający, dopiero na 64 kilometrze rozpocznie się pierwsza wspinaczka – Côte de Saanenmöser (72,5 km; kat. 3; 6,6 km; 4,8%), na 105 kilometrze kolarze miną kolejną niezbyt trudną górską premię – Col des Mosses (kat. 3; 6,4 km; 4,4%), za którą znajdzie się 30-kilometrowy dojazd do kolejnej górskiej premii.
Zabawa rozpocznie się na kilometrów przed metą, gdy wyrośnie Col de la Forclaz (166,5 km; kat. 1; 13 km; 7,9%). Przełęcz da mocno w kość, a po zaledwie 5-kilometrowy zjeździe nastąpi finałowa wspinaczka do Finhaut-Emosson (kat. HC; 1 960 m n.p.m.; 10,4 km; 8,4%). Początek podjazdu jest spokojny, ale im bliżej będzie do mety, tym nachylenie będzie rosło. Ostatni kilometr ma ponad 12% średniego nachylenia.
Lotna premia: 150 km
Górskie premie:
Côte de Saanenmöser (72,5 km; kat. 3; 6,6 km; 4,8%)
Col des Mosses (105 km; kat. 3; 6,4 km; 4,4%)
Col de la Forclaz (166,5 km; kat. 1; 13 km; 7,9%)
Finhaut-Emosson (kat. HC; 1 960 m n.p.m.; 10,4 km; 8,4%)
Start do etapu o godz. 12:15, planowany finisz: 17:05-17:41.
Początek transmisji w stacji Eurosport: 14:00.
mapki: ASO/Geoatlas