Przyszłoroczna jubileuszowa 100. edycja Giro d’Italia zostanie rozegrane wyłącznie w granicach Włoch.
Szef wyścigu Mauro Vegni w rozmowie z Velonews powiedział, że przyszłoroczna odsłona będzie „całkowicie włoska”. Tym samym “Grande Partenza” nie odbędzie się w Japonii, jak mówiły co niektóre plotki.
Vegni nie planuje również zbyt wielu odniesień do pierwszej edycji Giro z 1909 roku.
Wtedy musielibyśmy zaczynać w Piazzale Loretto o godz. 3 w nocy i po ośmiu długich etapach do niej wrócić. Nie! Nie wystartujemy w Mediolanie. Chcemy, by Giro było nowoczesne z małą ilością transferów i z wieloma pięknymi momentami, zamiast elementów z przeszłości. Chcemy odwiedzić jak najwięcej regionów, ale będzie o to ciężko
– mówił Vegno.
“Velonews” spekuluje, że być może Giro d’Italia 2017 rozpocznie się na Sardynii, jak w 2007 roku.