Michele Ferrari uważa, że moto-doping jest w użyciu w peletonie już od 2005 roku.
Włoski lekarz, który do końca swojego życia nie może wykonywać zawodu, jest przekonany że doping mechaniczny pojawił się w kolarstwie ponad dziesięć lat temu.
Sam testowałem rowery zasilane elektrycznie. Zalety takiego rozwiązania są jasne. Ale nikt oczywiście nie ma w tym interesu, by całą sprawę wyjawić. Wcześniej czy później tak się jednak stanie
– powiedział doktor od soczków pomarańczowych w rozmowie z Corriere della Sera.
Ostatnio o moto-dopingu znowu zrobiło się głośno w wyniku „śledztwa” dziennikarzy wspomnianej gazety oraz telewizji Stade 2, którzy dzięki zastosowaniu kamery termowizyjnej podobno wykryli silniczki w rowerach zawodników startujących w Strade Bianche oraz Settimana Coppi e Bartali.
W styczniu zanotowano pierwszy w historii przypadek moto-dopingu. Podczas przełajowych mistrzostw świata wpadła Femke Van den Driessche.
Marta Lach wygrała wyścig w Luksemburgu. Olga Wankiewicz na podium w Czechach. Wiadomości i wyniki z 27 kwietnia.
Richard Carapaz (EF Education-EasyPost) triumfował na mecie czwartego, królewskiego etapu Tour de Romandie.
Vuelta España Femenina to pierwsza duża etapówka i pierwszy duży sprawdzian dla najlepszych góralek. Oto trasa, faworytki i plan relacji…
Walijczyk Geraint Thomas wraca na Giro d'Italia i chce jeszcze raz powalczyć o zwycięstwo.
Thibau Nys wygrał po ucieczce dnia górski odcinek Tour de Romandie. Młody Belg w Les Marecottes zdobył życiowy wpis do…
Luke Plapp walczy o miejsce w czołówce Tour de Romandie, a za dobre wyniki w sezonie olimpijskim, w jego ocenie,…