Hiszpańska gwiazda w ostatnich latach kariery przymierza się do zdobycia olimpijskiego medalu.
Alejandro Valverde w swojej 14-letniej karierze wygrał sporo. W zasadzie – większość tego, co można. Wyścigi jednodniowe i etapówki każdej rangi, najważniejsze klasyki, nawet Grand Tour – ukochaną Vueltę w 2009 roku. W kolekcji ma medale mistrzostw kraju, świata, podium Tour de France, wygrane etapowe na trasach “Wielkiej Pętli” i hiszpańskiej Vuelty, którą prawie w każdym starcie kończył w czołowej piątce.
W kolekcji Hiszpana brakuje jednak dwóch trofeów – złota mistrzostw świata i medalu olimpijskiego.
O ile perspektywa zdobycia medalu z najcenniejszego kruszcu na płaskiej jak stół trasie mistrzostw świata w Katarze nie rysuje się zbyt kolorowo, o tyle 35-latek śmiało myśli o zapisaniu się w historii nowożytnych igrzysk olimpijskich i zdobyciu medalu w wyścigu ze startu wspólnego mężczyzn.
Na rundach w Rio mogę wypaść dobrze. W tym roku będę się częściej pojawiał w wyścigach jednodniowych. Pojadę Giro, zobaczymy co ugram. Na Tourze będę pomagał Quintanie, ale wszystko to ze świadomością, że czekają mnie igrzyska
– powiedział zawodnik Movistar Team w rozmowie z hiszpańskim “El Mundo”.
Valverde to mistrz ardeńskich klasyków, trzykrotny zwycięzca Liege-Bastogne-Liege, ale także dwukrotnie drugi kolarz Il Lombardia (2013, 2014), podjazdy której bardziej przypominają te przygotowane przez Brazylijczyków.
W kadrze olimpijskiej znajdował się dotychczas trzykrotnie – w 2004 roku nie liczył się w walce, w 2008 roku finiszował 13., a w 2012 roku przyjechał 18. Trasa igrzysk w Rio de Janeiro zdaje się być ostatnią szansą w karierze na zapisanie olimpijskiej karty w karierze.
Czuję się bardzo zmotywowany przed Rio. To moje czwarte igrzyska, a trasa bardzo mi odpowiada. Jasne, że jestem zmotywowany do pracy
– dodał “Zielony Pocisk”, który już 28 stycznia rozpocznie sezon podczas Challenge Mallorca.
Hiszpanie na starcie wyścigu ze startu wspólnego podczas igrsyk mogą w sumie wystawić pięciu kolarzy. Chęć startu zgłosił już Alberto Contador, który w glorii maillot jaune i olimpijskiego medalu chce zakończyć karierę.
W dniu przerwy Giro d'Italia sprawdzamy jak nastroje w obozach Tadeja Pogacara, Bena O'Connora i Ciana Uijtdebroeksa. Wiadomości z poniedziałku,…
Olav Kooij z pierwszym etapem Grand Touru. Jan Jackowiak wygrał we Włoszech. Demi Vollering wygrała wyścig Itzulia Women. Wiadomości i…
Zapowiedź 10. etapu Giro d’Italia 2024. 14 maja (wtorek): Pompeje – Cusano Mutri (142 km ⭐️⭐️⭐️).
Olav Kooij triumfował w Neapolu, na mecie dziewiątego etapu Giro d’Italia, kończącego pierwszy tydzień zmagań we włoskim Grand Tourze. Drugi…
"Majka wykonał świetną robotę", mówi po zwycięstwie na Prati di Tivo Tadej Pogacar. Mischa Bredewold znowu najlepsza w Itzulia Women.…
Zapowiedź 9. etapu Giro d’Italia 2024. 12 maja (niedziela): Avezzano – Neapol (214 km ⭐️⭐️⭐️).