35-letni kolarz Movistar Team zmienia zdanie w sprawie majowego touru.
Valverde nie planował startu w Giro, ale jak informuje “El Periodico Deportes” podczas krótkiego zgrupowania w okolicach Pampeluny uległ sile argumentów szefa drużyny Euzebio Unzue.
“Balaverde” będzie więc musiał przemodelować swój program startowy, którego wiosennym szczytem były ardeńskie klasyki. W tym roku Hiszpan finiszował drugi w Amstel Gold Race, a następnie triumfował w Strzale Walońskiej i Liege-Bastogne-Liege.
Valverde nie zobaczymy w Tour de Pologne. W tym samy terminie wróci na Tour de France, gdzie pomoże Nairo Quintanie, a następnie u boku Alberto Contadora i Joaquima Rodriqueza zaprezentuje kraj na Igrzyskach w Rio.